Ukraińcy: jesteśmy lepsi od Polaków - u nas jest wyższy poziom

Ukraińcy: jesteśmy lepsi od Polaków - u nas jest wyższy poziom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sprzedawca ukraińskich flag na ulicy w Kijowie (fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI) 
Wysokich cen noclegów, pobicia i kradzieży oraz milicji najbardziej obawiają się według ukraińskiej prasy portugalscy, niemieccy i duńscy kibice, których reprezentacje w trakcie piłkarskich mistrzostw Europy będą rywalizowały głównie we Lwowie.

W przeddzień rozpoczęcia Euro 2012 ogólnoukraińskie gazety skupiają się na ostatnich problemach swojej reprezentacji narodowej. Przed meczem towarzyskim z Turcją 5 czerwca dziesięciu ukraińskich piłkarzy uległo zatruciu pokarmowemu, co przyczyniło się do porażki 0:2. Anatolij Tymoszczuk leżał nawet pod kroplówką. To właśnie zatrucie było główną przyczyną porażki - podaje dziennik "Dzień".

"Ukraińcy lepsi od Polaków - wyższy poziom rozgrywek ligowych"

Z kolei gazeta "Siegodnia" porównuje drużyny gospodarzy Euro 2012. Według dziennika, na korzyść Ukraińców przemawia wyższy poziom rozgrywek ligowych i silniejsze kluby w tym kraju. Mimo to dziennikarze jako mocniejszą wskazują reprezentację biało-czerwonych.

Więcej miejsca Euro poświęcają lwowskie gazety. Zasady działania i  harmonogram Strefy Kibica na drugiej stronie umieściła "Lwiwska gazeta". Z kolei według sondażu opublikowanego we "Lwiwskiej poczcie" wynika, że  tylko pięć procent spośród biorących udział w ankiecie mieszkańców stan przygotowań miasta określa jako bardzo dobry. 47 procent uważa, że jest dobry. Natomiast 28 procent spośród badanych przygotowanie Lwowa określa jako niewystarczające, a 8 procent jako złe.

Lwowski tygodnik "Zik" ujawnił z kolei, że umowa dotycząca ochrony Strefy Kibica pomiędzy rządową agencją ds. przygotowań Lwowa, a  państwową służbą ochrony miasta (będącą częścią milicji), opiewa na 800 tys. hrywien, czyli ok. 100 tys. dolarów.

Mimo to według tygodnika, większość zagranicznych kibiców obawia się przyjazdu na Ukrainę z powodu wysokich cen noclegów, sytuacji kryminogennych i wiadomości prasowych o ksenofobii. Członkowie oficjalnego fanklubu reprezentacji Danii, która dwa mecze grupowe rozegra we Lwowie i jeden w Charkowie, zdecydowali się zamieszkać w  Polsce i na każde spotkanie swojego zespołu przyjeżdżać na Ukrainę i po nim wracać. Do pobytu na Ukrainie miały ich zniechęcić obrazki z  telewizji, kiedy to kibice byli bici przez funkcjonariuszy milicji.

Noc we Lwowie? 120 euro, proszę

Tygodnik podaje również przykład portugalskiego kibica Victora Mendozy, który we Lwowie zarezerwował sobie nocleg tylko na dzień meczu swoich rodaków. Koszt wynosi 120 euro. Na pozostałą część pobytu na Euro 2012 Mendoza zdecydował się zamieszkać w Krakowie.

Tygodnik zamieścił również fotoreportaż, w którym opublikowano 11 zdjęć najbardziej obskurnych miejsc miasta. Dziennikarze stworzyli ranking najbardziej brudnych i wstydliwych miejsc w centrum Lwowa, które znajdują się na szlakach turystycznych.

W zupełnie odmiennych nastrojach przygotowania do Euro przedstawiła samorządowa gazeta "Przyjazne miasto", która stworzyła ranking najważniejszych przedsięwzięć, które udało się zrealizować przy okazji Euro 2012. Na pierwszym miejscu są wyremontowane drogi. W ciągu ostatnich pięciu lat przeprowadzono modernizację większej ilości dróg, niż w trakcie w ostatnich 20 latach niepodległej Ukrainy. Na drugiej pozycji odnotowano odrestaurowanie miejskich zabytków i przede wszystkim rynku. Trzecie miejsce zajęło stworzenie 10 tys. miejsc pracy. Jednak miejscowi politycy będący w opozycji do obecnej władzy mają sporo zastrzeżeń do powyższych osiągnięć.

Pierwszy mecz na Arenie Lwów odbędzie się 9 czerwca (20.45) pomiędzy Niemcami, a Portugalią. 13 (18.00) czerwca podopieczni Paulo Bento zmierzą się z Danią, a ostatnim meczem w tym mieście będzie spotkanie Danii z Niemcami (17 czerwca, godz. 20.45).

sjk, PAP