Bilek podkreślił, że cały zespół bardzo liczy na doping kibiców. - Z Wrocławia jest bardzo blisko do Czech. Czekamy na wielkie rzesze fanów z naszego kraju. Bardzo liczymy na doping, który pomoże nam odnieść zwycięstwo - dodał.
Pewne miejsce w składzie ma kapitan reprezentacji Tomas Rosicky, który podkreślił, że zespół nie może się już doczekać pojedynku z Rosją. - Wiemy jednak, że czeka nas ciężkie starcie. Rosjanie mają duże doświadczenie i są bardzo zgrani, ale my wierzmy w siebie i w to, że uda nam się odnieść sukces. Atmosfera w drużynie jest znakomita i wszyscy są bardzo zdeterminowani - dodał.
Pomocnik Arsenalu Londyn zaznaczył, że jednym z najgroźniejszych zawodników w rosyjskiej drużynie jest Andriej Arszawin, którego dobrze zna z ligowych boisk. - To klasowy piłkarz i choć Rosjanie mają naprawdę mocny zespół, to jednak głównie na nim opiera się ich gra ofensywna, dlatego musimy bardzo uważać i starać się unikać błędów - tłumaczył.
W stolicy Dolnego Śląska Czesi przebywają od niedzieli. W czwartek na wrocławskim Stadionie Miejskim odbył się ich ostatni przedmeczowy trening. Początek piątkowego meczu zaplanowano na godz. 20.45.
zew, PAP