- Spędzamy czas podobnie jak w dniu meczu z Grecją na inaugurację turnieju. Piłkarze mieli już rozruch na terenie naszego hotelu i lekką aktywację mięśniową. Następnie pójdą na odprawę taktyczną, gdzie dowiedzą się m.in. o składzie na spotkanie z Rosją, a potem wspólnie zjemy obiad. Po południu zawodnicy będą mogli jeszcze odpoczywać. Nie przewidujemy żadnych zajęć z psychologiem - powiedział dyrektor reprezentacji ds. mediów Tomasz Rząsa.
Jak dodał, piłkarze mogą spokojnie koncentrować się na meczu. - Pod hotelem nie ma jakoś szczególnie wielu kibiców czy dziennikarzy - przyznał Rząsa. Akurat dla niego wtorkowe południe jest bardzo intensywne. Około godz. 12 wrócił z dyrektorem organizacyjnym kadry Konradem Paśniewskim z odprawy UEFA na warszawskim Stadionie Narodowym.
- To cykliczne spotkania, organizowane przez UEFA dla przedstawicieli ekip, które danego dnia grają mecz. Gdy wróciłem do hotelu i włączyłem telefon, okazało się, że mam chyba sto nieodebranych połączeń - przyznał Rząsa. Początek drugiego meczu biało-czerwonych w Euro 2012 o godz. 20.45 na Stadionie Narodowym. Na inaugurację turnieju Polska zremisowała z Grecją 1:1, a Rosja pokonała Czechy 4:1.
eb, pap