Euro 2020. Węgry i Portugalia grały w kolejnym meczu mistrzostw Europy. Wynik i relacja z meczu

Euro 2020. Węgry i Portugalia grały w kolejnym meczu mistrzostw Europy. Wynik i relacja z meczu

Ruben Dias i Roland Sallai
Ruben Dias i Roland Sallai Źródło: Newspix.pl / Zuma / Robert Michael
Węgry i Portugalia zmierzyły się ze sobą 15 czerwca i był to pierwszy mecz Euro 2020 tego dnia. Podopieczni Fernando Santosa przez długi czas bili głową w mur, ale ostatecznie mogą dopisać trzy punkty do swojego konta.

Od samego początku meczu dominowała drużyna gości, a Madziarzy, wspierani przez znakomitą większość spośród 65 tysięcy kibiców zebranych na Puskas Arenie, głównie heroicznie się bronili. Gdyby mecz trwał 84 minuty, a nie 90. gospodarze prawdopodobnie wywalczyliby remis, lecz w końcówce spotkania ich defensywa została skruszona.

Węgry – Portugalia. Jaki wynik meczu

Portugalia już w pierwszej połowie powinna strzelić kilka bramek. W tej części meczu dobre sytuacji marnowali między innymi Bernardo Silva, Diogo Jota i przede wszystkim Cristiano Ronaldo. Gwiazdor nie trafił nawet w światło bramki, choć nie pilnował go żaden obrońca, a on miał przed sobą tylko Gulacsiego. Genialny napastnik nie zwykł marnować takich okazji.

W drugiej połowie bardziej zuchwali robili się Madziarzy, ale próby Rollanda Sallaia i Adama Szalaia były zbyt lekkie lub niecelne. Z kolei Atilla Szalai na pewno będzie żałował, że nikt nie wykończył akcji, w której groźnie dogrywał do środka pola karnego w 72. minucie.

Węgry – Portugalia. Czy powinien być rzut karny?

Mniej więcej na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem byliśmy też świadkami sędziowskiej kontrowersji, która w Portugalii na pewno będzie szeroko komentowana. Atilla Fiola wybił piłkę sprzed nosa Cristiano Ronaldo, aczkolwiek podczas interwencji piłka ześlizgnęła mu się po dłoni. Sędzia Cakir, po konsultacji VAR, jednak nie zdecydował się podyktować jedenastki. Chwilę później po kontrze Węgrów do siatki trafił Szabolcs Schon, ale w momencie podania znajdował się na ewidentnym spalonym.

W końcu jednak defensywa węgierska pękła. Była 84. minuta, kiedy do siatki trafił Raphael Guerreiro. Bramka, która dała prowadzenie drużynie gości, padła aż po dwóch rykoszetach. Najpierw takowy zdarzył się przy dośrodkowaniu Rafy Silvy, drugi zmylił bramkarza już po strzale. Dwie minut później z kolei Rafa Silva znów miał duży udział przy golu - to on wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Cristiano Ronaldo. Mało tego, w doliczonym czasie gry gwiazdor Juventusu zdobył jeszcze trzecią bramkę, uprzednio mijając Gulacsiego.


Euro 2020
Terminarz: Grupa F


15 czerwca, wtorek
godz. 18:00
Węgry – Portugalia
godz. 21:00
Francja – Niemcy


15 czerwca, sobota
godz. 15:00
Węgry – Francja
godz. 18:00
Portugalia – Niemcy


23 czerwca, środa
godz. 18:00
Niemcy – Węgry
godz. 21:00
Portugalia – Francja


Czytaj też:
„Za nic nie mam do niego przekonania!” Radosław Kałużny ostro skrytykował reprezentanta Polski

Źródło: WPROST.pl