Anglicy i Chorwaci w 1/8 finału Euro 2020. Jedna z ekip może trafić na Polaków

Anglicy i Chorwaci w 1/8 finału Euro 2020. Jedna z ekip może trafić na Polaków

Raheem Sterling w meczu z Czechami
Raheem Sterling w meczu z Czechami Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Anglicy i Chorwaci zameldowali się w 1/8 finału Euro 2020. Obie drużyny wygrały swoje ostatnie mecze w fazie grupowej, pokonując kolejno Czechów i Szkotów.

Chociaż faworytami grupy D byli Anglicy i Chorwaci, to Czesi od początku Euro 2020 udowadniali, że nie wolno ich lekceważyć. Podopieczni Jaroslava Silhavy'ego wygrali ze Szkotami i wywalczyli remis z wicemistrzami świata, przez co przed starciem z Anglią zasiedli na fotelu lidera grupy. Synowie Albionu z kolei spisywali się w pierwszych dwóch starciach poniżej oczekiwań i mimo zgromadzonych czterech punktów mieli wiele do udowodnienia kibicom i dziennikarzom.

Anglicy wygrywają grupę D

Anglicy od początku starcia pokazali, że chcą zgarnąć trzy punkty i wygrać rywalizację w grupie. Podopieczni Garetha Southgate'a objęli prowadzenie w 12. minucie, kiedy to Grealish dograł z lewego skrzydła w szesnastkę, a tam do piłki dopadł Sterling i skierował ją głową do siatki.

W 26. minucie szansę na podwyższenie prowadzenia miał Kane, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem górą był Vaclik. Po drugiej stronie groźnym strzałem odpowiedział Holes, jednak również w tym starciu bramkarz stanął na wysokości zadania - Pickford sparował piłkę na rzut rożny. I chociaż Anglicy naciskali, to w pierwszej odsłonie spotkania nie oglądaliśmy więcej bramek. Podobnie było w drugiej połowie, chociaż w 86. minucie Henderson trafił siatki rywali. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego, przez co wynik 1:0 utrzymał się do końca spotkania.

Anglicy dzięki wygranej nad Czechami zakończyli rywalizację w grupie D na pierwszym miejscu. Swoje spotkanie 1/8 finału rozegrają 29 czerwca w Londynie, gdzie zmierzą się z drugą drużyną grupy F, w której grają Francuzi, Niemcy, Portugalczycy i Węgrzy. Czesi z kolei z czterema punktami na koncie zajęli trzecie miejsce i muszą czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach.

Chorwaci w 1/8 finału

W równolegle rozgrywanym spotkaniu mierzyli się Szkoci i Chorwaci, którzy przystąpili do starcia mając tylko po jednym punkcie na koncie. Remis nie zadowoliłby żadnej z reprezentacji, ponieważ taki rezultat oznaczałby pożegnanie obu drużyn z turniejem. Najpierw na prowadzenie wyszli wicemistrzowie świata, którzy w 17. minucie wykorzystali niefrasobliwość szkockiej defensywy. Na listę strzelców wpisał się Vlasić, płaskim uderzeniem pokonując Marshala. Tuż przed przerwą bramką z dystansu odpowiedział McGregor, a wynik 1:1 utrzymał się do przerwy.

Po przerwie błysnął Modrić, który w 62. minucie pięknym strzałem z dystansu dał prowadzenie swojej drużynie. Kwadrans później pomocnik Realu Madryt precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, do piłki dopadł Perisić, który umieścił futbolówkę w siatce i ustalił wynik na 3:1.

Chorwaci zajęli drugie miejsce w grupie D, a swoją walką o ćwierćfinał stoczą 28 czerwca w Kopenhadze. Zagrają z wiceliderem grupy E, czyli mogą trafić np. na Polaków.

Czytaj też:
Euro 2020. Sousa o zdjęciu z Krychowiakiem: Łączycie je z czerwoną kartką, co jest nieprawdą

Źródło: WPROST.pl