Tegoroczne Euro 2020 było rozsiane po całej Europie. Mecze rozgrywane były na aż 11 stadionach, które dzieliły duże odległości. Niektóre drużyny musiały podczas fazy grupowej pokonać prawie 10 tysięcy kilometrów, aby dostać się na wszystkie zaplanowane potyczki. Z drugiej strony na przykład reprezentacja Anglii rozegra na tych mistrzostwach siedem spotkań, z czego aż sześć u siebie w Londynie.
Aleksander Ceferin przeciwny obecnemu formatowi
Prezydent UEFA Aleksander Ceferin zapowiedział w rozmowie z BBC, że nie poprze więcej takiego formatu rozgrywek mistrzostw Europy. - Ten sposób przeprowadzania Euro jest za bardzo wymagający. To nie w porządku, że niektóre drużyny muszą pokonywać tak dużo kilometrów - powiedział Słoweniec. - To nie w porządku również wobec kibiców, że jednego dnia muszą być w Rzymie, a za parę dób muszą pojawić się w Baku - dodał Ceferin. Prezydent UEFA stwierdził, że mistrzostwa Europy w wielu krajach to ciekawy pomysł, ale nie uważa żeby miał się kiedykolwiek w przyszłości powtórzyć.
Czytaj też:
Euro 2020. Tęczowy samochód na finał Włochy – Anglia. „Dzielmy się miłością”