Legendarny kierowca Formuły 1 Kimi Raikkonen otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Zawodnik nie ma żadnych objawów i czuje się dobrze, ale zakażenie koronawirusem eliminuje go z udziału w GP Holandii. Na całej sytuacji skorzysta Robert Kubica, który jest rezerwowym kierowcą Alfa Romeo Racing Orlen.
Kubica wraca do Formuły 1
Robert Kubica zastąpi niedysponowanego Kimi Raikkonena podczas Grand Prix w Holandii. Polak niedawno brał udział w wyścigu Le Mans 24h, którego nie udało mu się ukończyć, ponieważ na ostatnim okrążeniu samochód doznał awarii. Biało-Czerwonego kierowcę pocieszy pewnie jednak fakt, że będzie mógł, chociaż na chwilę, wrócić na tory Formuły 1. Holenderskie GP odbędą się w niedzielę 5 września na torze Zandvoort niedaleko Amsterdamu.
Koniec kariery Raikkonena
Kimi Rakkonen ogłosił, że po sezonie 2021 kończy karierę kierowcy. Fin zdobył tytuł mistrza świata w 2007 roku, jest także posiadaczem kilku rekordów. Zajmuje m.in. pierwsze miejsce pod kątem największej liczby przejechanych wyścigów z wynikiem 341 występów. Wygrał 21 wyścigów i zdobył 18 pierwszych pozycji startowych.