Coraz bliżej do wielkiego finału Formuły 1. W walce o mistrzostwo liczą się tylko Max Verstappen i Lewis Hamilton. Atmosferę podgrzewa fakt, że na ostatniej prostej obaj mają tyle samo punktów. Tuż przed zawodami oliwy do ognia dolała brytyjska stacja „SkySports”, która wyemitowała kontrowersyjny spot świąteczny z udziałem holenderskiego kierowcy.
Formuła 1. Ostateczne starcie w Abu Zabi
Przed ostatnim wyścigiem sezonu sytuacja mistrzostwa jest nadal nierozstrzygnięta. Max Verstappen i Lewis Hamilton mają na swoich kontach identyczną liczbę punktów, co oznacza, że ostatni wyścig zdecyduje o wszystkim. Jeśli obaj zawodnicy nie ukończą zawodów, mistrzostwo powędruje w ręce Verstappena, który zaliczył więcej zwycięstw w sezonie. Warto zaznaczyć, że Holender walczy o swój pierwszy tytuł w karierze.
Pojedynek Holendra z Brytyjczykiem jest pierwszą taką sytuacją od roku 1974, w którym dwaj kierowcy przystępują do finałowego pojedynku z równą liczbą punktów. jednak nie tylko to wywołuje wśród kibiców skrajne emocje.
Kontrowersyjny spot świąteczny brytyjskiej stacji „SkySports”
Brytyjska stacja „SkySports” wypuściła spor świąteczny z życzeniami. Problem w tym, że w ramach nagrania użyto fatalnie wyglądającego wypadku Verstappena z GP Wielkiej Brytanii. Połączenie świątecznych pozdrowień z poważną kraksą wydaje się czymś abstrakcyjnym, jednak właśnie na takie połączenie zdecydowały się osoby odpowiedzialne za spot.
twitterCzytaj też:
Inauguracja weekendu z Ekstraklasą. Termalica poszuka punktów w Mielcu