Niedawno Robert Kubica zakończył swoją karierę w F1. Kierowca rajdowy przyznał, że to nie znaczy, że kończy z motorsprotem. Przypomnijmy, Polak od 2020 roku był kierowcą rezerwowym i testowym w zespole Alfa Romeo F1. Ponadto przedstawiciel ORLEN Teamu wziął udział w dwóch wyścigach w 2021 roku – w GP Holandii i Włoch, kiedy Kimi Raikonen zachorował na COVID-19.
Wyjaśniła się przyszłość Roberta Kubicy
Sezon wyścigowy 2023 Robert Kubica spędzi w WRT (W Racing Team) i weźmie udział w długodystansowych mistrzostwach świata. Ten ruch oznacza dla Polaka powrót do belgijskiej ekipy, bo już w 2021 roku zdobył tytuł mistrzowski w European Le Mans Series. O wszystkim poinformował ORLEN Team na swoim Twitterze.
„Robert Kubica znowu pojedzie w FIA World Endurance Championship, czyli Długodystansowych Mistrzostwach Świata w barwach ORLEN Team! Polski kierowca wystąpi w tym roku w siedmiu wyścigach. W czerwcu ponownie stanie na starcie 24 Hours of Le Mans” – czytamy.
Robert Kubica: Cieszę się, że wróciłem do rodziny
Po ustaleniu warunków kontraktu i podpisaniu umowy Robert Kubica powiedział, że jest zadowolony z powrotu. – Bardzo się cieszę, że wróciłem do rodziny WRT. Znów przyjdzie mi reprezentować ten zespół, ale tym razem w WEC – powiedział kierowca rajdowy, cytowany przez WP SportoweFakty.
Partnerami Roberta Kubicyy będą Louis Deletraz oraz Rui Andrade. – Cieszę się, że będziemy mogli współpracować z kierowcami, których znamy bardzo dobrze – powiedział szef WRT (W Racing Team) Vincent Vosse.
Czytaj też:
Zapadła decyzja ws. Roberta Kubicy. Zamyka piękny rozdziałCzytaj też:
Polski inżynier w Formule 1: Nawet teraz, gdy o tym myślę, to się wzruszam