Michał Kwiatkowski zajął 23. miejsce w jeździe indywidualnej na czas i mieliśmy wielką nadzieję, że będzie w czołówce wyścigu ze startu wspólnego. Niestety z powodów zdrowotnych musiał wycofać się z rywalizacji. Zastąpi go Stanisław Aniołkowski.
Paryż 2024. Polska tylko z jednym miejscem
Przypomnijmy, że Polska mogła wystawić w kolarstwie do obu konkurencji wśród mężczyzn tylko jednego zawodnika. Pierwotny plan zakładał, że w obu tych zmaganiach na starcie pojawi się Kwiatkowski. Liczyliśmy na błysk mistrza świata z 2014 roku szczególnie w rywalizacji ze startu wspólnego, tym bardziej że potrafił się dobrze prezentować podczas niedawno zakończonego Tour de France. Ta szansa medalowa jednak ucieka. 34-latek narzeka na ból pleców i nie będzie w stanie wziąć udziału w drugiej olimpijskiej konkurencji. Potwierdził to na platformie X Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
W biało-czerwonej koszulce zobaczymy więc Stanisława Aniołkowskiego, który został wybrany już wcześniej rezerwowym zawodnikiem. Będzie to dla niego olimpijski debiut.
Aniołkowski przed poważnym wyzwaniem
Ten sezon dla Aniołkowskiego układa się dobrze. Nasz zawodnik zaliczył kilka solidnych występów. Warto przypomnieć, że w jednym z etapów Giro D'Italia zajął drugą lokatę.
W Paryżu kolarze będą się jednak mierzyć z trasą, która niekoniecznie musi promować sprinterskie umiejętności Polaka. Walka o olimpijskie medale będzie bowiem miała miejsce na pagórkowatej trasie liczącej 270 kilometrów. Zbyt wielkich szans na finisz z grupy raczej nie ma, a to byłoby dla Aniołkowskiego najlepszym rozwiązaniem. Nie pozostaje jednak nic innego, jak wspierać czterokrotnego uczestnika mistrzostw świata elity. Najbliższy wyścig będzie dla niego jednym z najważniejszych momentów w karierze.
Czytaj też:
Jest pierwszy medal dla Polski na igrzyskach! Brawo dla Klaudii ZwolińskiejCzytaj też:
Klasyfikacja medalowa igrzysk w Paryżu. Zobacz, które miejsce zajmuje Polska