Przepychanki i rzut butelką w córkę trenera. Okropne sceny w meczu polskiej koszykówki

Przepychanki i rzut butelką w córkę trenera. Okropne sceny w meczu polskiej koszykówki

Koszykarze Stali Ostrów Wielkopolski i Anwilu Włocławek
Koszykarze Stali Ostrów Wielkopolski i Anwilu WłocławekŹródło:Newspix.pl / Piotr Kieplin
Dobiegła końca faza zasadnicza Energa Basket Ligi. W play-offach zmierzy się osiem najlepszych ekip. Wśród nich znajdują się ekipy z Włocławka i Ostrowa Wielkopolskiego. Po ostatnim bezpośrednim meczu doszło do przepychanek, w wyniku których ucierpieć miała córka trenera Stali.

Tegoroczne rozgrywki Energa Basket Ligi zawierają w sobie wiele zwrotów akcji i nieoczekiwanych wyników. Nie brakuje emocji, także tych na trybunach. Kibice Anwilu Włocławek i BM Stali Ostrów Wielkopolski od lat słyną z zagorzałego wspierania swoich ekip. Przy okazji bezpośrednich starć nie brakuje kontrowersyjnych zachowań. Ostatni mecz doprowadził do wielu skandalicznych scen.

Córka trenera BM Stali Ostrów Wielkopolski trafiona butelką

Nie jest tajemnicą, że kluby z Włocławka i Ostrowa Wielkopolskiego nie pałają do siebie dużą sympatią. Traf chciał, że obie ekipy zmierzyły się ze sobą w ostatniej kolejce fazy zasadniczej Energa Basket Ligi. W rozgrywanym w województwie kujawsko-pomorskim meczu górą byli goście, zwyciężając 88:86. Po spotkaniu mniej mówiło się o sprawach sportowych, a bardziej o tym co działo się na trybunach. Prezes Stali poinformował w mediach społecznościowych, że kibice Anwilu rzucili butelką w kierunku córki trenera klubu, Andrzeja Urbana.

„Rozumiem duże emocje i adrenalinę, ale nigdy nie zrozumiem dwóch rzeczy: Jak można rzucać butelką w stronę żon i dzieci zawodników? W IV kwarcie taka właśnie butelka poleciała w stronę kilkuletniej córki trenera, która dostała w głowę… Rodzina naszego trenera, rodzina Aigarsa Skele, narzeczona Ojarsa Silinsa oraz kilka innych osób w strachu i z płaczem musiały opuścić miejsca w obawie o siebie” – napisał Bartosz Karasiński na Twitterze.

Anwil Włocławek reaguje na zdarzenie

Szkoleniowiec Stali, Andrzej Urban, w rozmowie z klubowymi mediami potwierdził, że w jego córkę rzucono butelką w głowę. Na całe zamieszanie zareagował także Anwil. Prezes organizacji z Włocławka w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie drużyny ubolewał za środowymi zdarzeniami oraz dodał, że wobec osoby, która dopuściła się tego czynu, zostaną wyciągnięte konsekwencje.

„W czasie trwania meczu doszło do wydarzenia naruszającego regulamin, nad czym mocno ubolewamy. Wewnętrzny „Regulamin imprezy masowej” KK Włocławek pozwala eliminować z uczestnictwa w wydarzeniach sportowych osoby go naruszające – osoba odpowiedzialna za wczorajsze zdarzenie została już zidentyfikowana, a Klub podejmie wszelkie kroki prawne przewidziane w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, celem wyciągnięcia stosownych konsekwencji” – możemy przeczytać w oświadczeniu.

Anwil i Stal powalczą w play-offach Energa Basket Ligi

Kibice w mediach społecznościowym zamieszczali jednak publikacje, wedle których wynika, że sympatycy Stali również nie zachowywali się tak jak powinni.

twitter

W rozpoczynających się ćwierćfinałach EBL BM Stal Ostrów Wielkopolski zmierzy się z Grupa Sierleccy Czarnymi Słupsk. Anwil z kolei będzie musiał powalczyć z Kingiem Szczecin.

Czytaj też:
Jeremy Sochan ponownie w reprezentacji Polski? Padła ważna deklaracja
Czytaj też:
NBA wybrała najlepszego koszykarza sezonu. Pierwsza nagroda w karierze zawodnika

Źródło: TVP Sport, Twitter