Ewa Swoboda wraca w wielkim stylu. Rywalki mogły tylko podziwiać

Ewa Swoboda wraca w wielkim stylu. Rywalki mogły tylko podziwiać

Ewa Swoboda
Ewa Swoboda Źródło:Newspix.pl
Ewa Swoboda wróciła do rywalizacji po trwającej osiem miesięcy przerwie. Już w pierwszych startach pokazała rywalkom, że na halowych mistrzostwach świata będzie poważnym zagrożeniem.

Ewa Swoboda dwukrotnie poprawiła w piątek halowy rekord Polski na 60 metrów. Sprinterka zanotowała fantastyczny występ. Tak szybko nie biegała żadna Europejka od 2016 roku!

Ewa Swoboda odjechała rywalkom

Swoboda dopiero wraca do rywalizacji po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. „U mnie trochę szybkości i powiem Wam, że wszystko idzie powoli do przodu” – pisała sprinterka 31 stycznia, umieszczając zdjęcie z treningu.

Wyniki z zawodów Orlen Cup pokazują, że Polka jest już bardzo szybka. Swoboda aż dwukrotnie poprawiała własny rekord Polski na 60 metrów. Najpierw w eliminacjach uzyskała 7,04, a chwilę później dystans 60 metrów pokonała w zaledwie 7,00 sekundy. Tym samym dwukrotnie ustanowiła nowy rekord kraju, a także rekord sezonu, ponieważ szybciej od Swobody nie biegała w tym roku jeszcze żadna inna sprinterka.

twitter

Na tym nie koniec, ponieważ szybciej od Swobody nie pobiegła żadna Europejka od 2016 roku. 7,00 po raz ostatni biegała Holenderka Dafne Schippers. Swobodzie niewiele brakuje również do najlepszego wyniku w historii, który obecnie należy do Ekaterini Tanu z Grecji, która w 1999 r. przebiegła 60 metrów w 6,96 sekundy. Mowa tu oczywiście o najszybszych Europejkach. Światowy rekord należy do Rosjanki Iriny Priwałowej, która w 1993 roku dystans ten pokonała w czasie 6,92 sekundy.

Świetny występ Swobody w Łodzi zagwarantował jej kwalifikację na halowe mistrzostwa świata w Belgradzie. Te odbędą się w dniach 18-20 marca.

Czytaj też:
Tokio 2020. Swoboda nie jedzie na igrzyska olimpijskie. Zawodniczka wyjaśnia całą sytuację

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl