Trenerka Ewy Swobody zdradziła, dlaczego ta ominęła Diamentową Ligę. Przekazała świetne wieści

Trenerka Ewy Swobody zdradziła, dlaczego ta ominęła Diamentową Ligę. Przekazała świetne wieści

Ewa Swoboda, polska biegaczka
Ewa Swoboda, polska biegaczka Źródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Wiadomo już, czy Ewa Swoboda będzie mogła wystąpić na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Monachium. Stan zdrowia polskiej biegaczki skomentowała jej trenerka, Iwona Krupa.

W miniony weekend, 6 sierpnia odbył się memoriał Kamili Skolimowskiej, po raz pierwszy w randzie zawodów Diamentowej Ligi. Już niebawem natomiast sportowcy przystąpią do rywalizacji w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy. Ich start zaplanowano na 15 sierpnia, w związku z czym każdy, kto zmagał się ostatnio z kłopotami zdrowotnymi, ma już mało czasu, by powrócić do formy. W takiej sytuacji jest między innymi Ewa Swoboda. O sytuacji biegaczki wypowiedziała się więc jej trenerka Iwona Krupa.

Ewa Swoboda ominęła Diamentową Ligę przez koronawirusa

Wydawało się, że reprezentantka naszego kraju zaprezentuje się szerszej publiczności już podczas memoriału Kamili Skolimowskiej, lecz tuż przed rozpoczęciem tej imprezy musiała się wycofać. Wszystko ze względu na chorobę, a przede wszystkim pozytywny wynik testu na koronawirusa. Wiadomo, że już po powrocie z mistrzostw świata w Eugene Polka nie czuła się dobrze, co potem potwierdziło badanie.

Naturalnie więc kibice zmartwili się tym, czy Swoboda będzie w stanie wystartować w Monachium. Teraz dowiadujemy się jednak, że stan zdrowia urodzonej w Żorach zawodniczki uległ znacznej poprawie. – Przed memoriałem Ewa nie czuła się dobrze, więc podjęłyśmy decyzję o odpuszczeniu startu. Na szczęście teraz wszystko jest w porządku i możemy kontynuować w Spale przygotowania do mistrzostw Europy – stwierdziła Iwona Krupa, trenerka Swobody, w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

Zdradziła też, w jakich konkurencjach wystąpi jej podopieczna w Monachium. – Plany się nie zmieniły, wystartuje na 100 metrów indywidualnie i w sztafecie – dodała Krupa. Ponadto wyznała, że niedawna choroba nie powinna wpłynąć na dyspozycję Swobody, ponieważ zniosła infekcję lepiej niż poprzednią i doskwierały jej jedynie kaszel oraz zapalenie zatok.

Czytaj też:
Mocne słowa Anny Kiełbasińskiej o aferze w kadrze. „To nie jest konkurs na przyjaciółkę roku”

Źródło: Sportowefakty.wp.pl