Faworytką czwartkowego półfinału była Iga Świątek. Polka wiedziała jednak, z jaką przeciwniczką będzie mieć do czynienia. Madison Keys gra obecnie być może swój najlepszy tenis w karierze. Amerykanka pokazała to w półfinałowym starciu ze Świątek.
Łzy Igi Świątek po porażce w Melbourne. Poruszające nagranie
Do wygranej Świątek zabrakło naprawdę niewiele. Polka miała piłkę meczową przy stanie 6:5 w trzecim secie, prowadząc w swoim gemie serwisowym 40:30. Keys zdołała się jednak obronić, a następnie wygrać super tie-breaka. Również w tej części pojedynku Świątek długo nadawała ton wydarzeniom na korcie, prowadząc aż do stanu 8:7. Co więcej, Polka zakończyła punkt w bardzo efektowny sposób.
Keys wytrzymała jednak presję. Amerykanka od wspomnianego stanu 7:8 ze swojej perspektywy, nie oddała już Polce ani jednego punktu. Po meczu zwyciężczyni udzielała wywiadu, natomiast przegrana schodziła z kortu, przez wyjątkowy tunel – ukazujący zwyciężczynie i zwycięzców Australian Open. Widać było wyraźnie, że Polka płacze, a spotkanie kosztowało ją mnóstwo emocji.
Takich emocji nie wstydziła się również Keys. Amerykanka po ostatniej piłce, długo nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Mająca 30 lat zawodniczka również rozpłakała się, co najlepiej pokazuje, jak dużym ładunkiem emocjonalnym naładowany był ten pojedynek.
Australian Open: Aryna Sabalenka – Madison Keys w wielkim finale
Po porażce Świątek z Keys, poznaliśmy komplet finalistek AO 2025. Amerykanka, rozstawiona z numeru 19, zmierzy się z liderką światowego rankingu – Aryną Sabalenką. Pochodząca z Mińska zawodniczka w świetnym stylu dotarła do swojego trzeciego z rzędu finału w Melbourne. Co więcej, Sabalenka w obu przypadkach triumfowała, wygrywając AO zarówno w 2023, jak i 2024 roku.
Białorusinka stanie zatem przed szansą trzeciej wygranej z rzędu w Australii. To byłoby idealne otwarcie roku dla światowej „jedynki” WTA. W przypadku Keys, Amerykanka wielkoszlemowy triumf odniosła w karierze tylko raz, w 2017 roku wygrywając US Open. Finałowe starcie Sabalenka – Keys zaplanowano na sobotę (tj. 25 stycznia).
Mecze Australian Open można oglądać na antenach Eurosportu. Dodatkowo internetowo tenisowa rywalizacja jest dostępna za pośrednictwem platformy MAX. Można również dodatkowo skorzystać np. z Polsat Box Go czy Playera, posiadających w swojej ofercie wspomniane kanały E1 oraz E2.
Czytaj też:
Polski mistrz świata oficjalnie kończy karierę. Poruszające nagranie dla kibicówCzytaj też:
Andrzej Padewski dla „Wprost”: Reprezentacja Polski powinna jeździć po całym kraju