Obrazki, które można oglądać m.in. za pośrednictwem transmisji TVP Sport, nie pozostawiają wątpliwości. Na trybunach Stadionu Śląskiego jest znikoma grupka najwierniejszych fanów lekkoatletycznych emocji. Niestety, Igrzyska Europejskie nie przyciągnęły nawet poprzez Drużynowe Mistrzostwa Europy Silesia 2023.
Natalia Kaczmarek ze srebrnym medalem, Polska walczy o sukces
Wydawać by się mogło, że pod względem emocji lekkoatletycznych, nie mamy na co narzekać. Wielokrotnie to właśnie za sprawą lekkoatletek i lekkoatletów reprezentacja Polski zgarniała najważniejsze krążki w imprezach pokroju ME, MŚ, czy w rywalizacji olimpijskiej. Nie wpłynęło to jednak na frekwencję na Stadionie Śląskim.
W piątek o punkty dla reprezentacji Polski walczyła m.in. Natalia Kaczmarek. Jedna z naszych najlepszych lekkoatletek zajęła drugie miejsce w biegu na 400 metrów, zgarniając tym samym srebrny medal. Lepsza okazała się tylko Holenderka Femke Bol.
Pod nagraniem z biegu na koncie TVP Sport wymowny komentarz dodał Mateusz Borek. Jeden z twórców Kanału Sportowego zapytał krótko: „Gdzie są kibice?”.
Bilety na Stadion Śląski w cenach od 20 do 100 złotych
Co ciekawe, na pierwsze dwa dni zawodów lekkoatletycznych (21 i 22 czerwca) kibice mieli darmowe wejście. W przypadku dni od 23 do 25 czerwca rozpiętość cenowa wejściówek zaczynała się od 20 do 100 złotych. Czyli całkiem okazyjnie – biorąc pod uwagę inne sporty na wysokim poziomie.
Dodajmy, że od piątku do niedzieli o jak najlepsze wyniki walczyła tzw. lekkoatletyczna Superliga. Tym bardziej smutne, że w przypadku połączenia z Igrzyskami Europejskimi, frekwencja na trybunach Śląskiego mocno rozczarowała. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje to, jak będzie w sobotę i niedzielę…
Czytaj też:
O krok od dramatu podczas igrzysk europejskich. Rywal wykazał się wyjątkowym gestemCzytaj też:
Polski finał na Igrzyskach Europejskich. Sensacyjne złoto Natalii Kałuckiej