Zaskakująca decyzja Natalii Kaczmarek. Kategorycznie ucięła spekulacje

Zaskakująca decyzja Natalii Kaczmarek. Kategorycznie ucięła spekulacje

Natalia Kaczmarek
Natalia Kaczmarek Źródło:Newspix.pl / Radoslaw Jozwiak / Cyfrasport
Wielkimi krokami zbliżają się igrzyska olimpijskie. Będzie to najważniejsza impreza dla wielu sportowców, w tym lekkoatletów. Natalia Kaczmarek zdradziła swoje plany na przygotowania do Paryża. Wielu kibiców może być zaskoczonych.

Natalia Kaczmarek jest obecnie największą gwiazdą lekkoatletyki w Polsce. W ubiegłym roku wywalczyła srebrny medal mistrzostw świata indywidualnie oraz dwa krążki z tego samego kruszcu na Igrzyskach Europejskich (indywidualnie i w sztafecie). Ponadto zawodniczka pobiła rekord życiowy (49,48 s), zbliżając się do historycznego rezultatu Ireny Szewińskiej.

Zaskakująca decyzja Natalii Kaczmarek przed igrzyskami olimpijskimi

Rok 2024 jest najważniejszy m.in. dla lekkoatletów. Odbędą się bowiem igrzyska olimpijskie w Paryżu i dla większości sportowców będzie to impreza docelowa, dla Natalii Kaczmarek również. W ostatniej rozmowie z „Wprost” sprinterka przyznała, że już prawie zaplanowała każdy dzień do początku igrzysk. – Co można było zaplanować, to już to zrobiliśmy. Wiadomo, że na wszystko nie mamy wpływu, ale wiem, że czeka mnie mnóstwo zgrupowań. Nie będę miała zbyt dużo wolnego pomiędzy treningami, by go jakoś prywatnie wykorzystać – dodała.

Teraz zawodniczka uchyliła rąbka tajemnicy na temat swoich planów na igrzyska olimpijskie. Wielu kibiców może być zaskoczonych, ale – jak poinformowała WP SportoweFakty – nie zobaczymy Natalii Kaczmarek w sezonie halowym. – W tym roku nie wystąpię na hali nawet w jednym biegu. Nie chcę prowokować niepotrzebnych zdarzeń, a biegi tam i tak mi nie leżą – przyznała.

twitter

– Skupiam się na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach Europy. Może za rok zmienię sposób przygotowań, bo kolejny sezon będzie nieco luźniejszy. W trakcie tej zimy wystartuję być może w jednym biegu na stadionie w RPA, ale będzie to typowy start na przetarcie, a nie jakiś poważny sprawdzian formy – zdradziła.

Kryzys Natalii Kaczmarek

Lekkoatletka została również zapytana o zmęczenie przed rozpoczęciem jednego z najważniejszych sezonów w jej karierze. – W listopadzie faktycznie miałam delikatny kryzys i poczułam zmęczenie całym sezonem. Teraz jest jednak dużo lepiej. Pomogło zgrupowanie zagraniczne, podczas którego miałam świetną pogodę i z dala od Polski mogłam się odciąć od wszystkiego – zakończyła.

Czytaj też:
Piotr Lisek znów w MMA? Zdradził, co dalej z jego walkami
Czytaj też:
Sułek nie gryzła się w język. Mocny apel w stronę „Januszy”

Opracował:
Źródło: WP SportoweFakty