Fatalny występ bramkarza Lecha Poznań. Bardzo mocne słowa dziennikarza o jego postawie

Fatalny występ bramkarza Lecha Poznań. Bardzo mocne słowa dziennikarza o jego postawie

Artur Rudko
Artur Rudko Źródło: Newspix.pl / PATRYK PINDRAL/ 400mm.pl / NEWSPIX.PL
Karabach Agdam zwyciężył u siebie z Lechem Poznań 5:1. Jednym z najsłabszych punktów mistrzów Polski był bramkarz Artur Rudko. Dziennikarz Tomasz Włodarczyk nie szczędził ostrych słów, krytykując go za ten występ.

Lech Poznań zwyciężył w pierwszym meczu przed własną publicznością z Karabachem Agdam 1:0. Tym samym mistrzowie Polski byli bliżej awansu. Rewanżowe starcie jednak, choć zaczęło się fenomenalnie dla lechitów, bo od gola w 19. sekundzie, skoczyło się tragicznie. Zespół Johna van den Broma został rozbity i to aż 1:5. Szczególnie w drugiej połowie poznaniacy byli bezradni. Nie potrafili nawet stworzyć sobie dogodnej sytuacji.

Mocne słowa znanego dziennikarza o bramkarzu Lecha Poznań

Gospodarze rozkręcali się z minuty na minutę, a lechici grali coraz gorzej w defensywie. Popełnili kilka brzemiennych w skutki błędów. Jednym z winowajców przy straconych golach był nowy golkiper Lecha Poznań Artur Rudko. Ukrainiec powinien był przy niektórych sytuacjach zachować się zdecydowanie lepiej. Na 30-latka spadła ogromna fala krytyki za popełnione błędy.

Występ bramkarza skomentował również dziennikarz portalu Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk. – Lech był o trzy klasy gorszy od Karabachu. Przede wszystkim bramkarz Rudko grał na poziomie amatorskim, wypluwał wręcz co drugą piłkę, nie potrafił opanować futbolówki. Można się śmiać, że trzeba mu śliniak założyć, bo tak wszystko wypluwa. To wyglądało tak, jakby rzucał się na kanapę, a nie na murawę – powiedział w pomeczowym studio na kanale Meczyki.pl na YouTube.

Po chwili znany dziennikarz kontynuował swoją wypowiedź. Stwierdził, że Lech Poznań popełnił ewidentny błąd transferowy, pozyskując Artura Rudkę. – Lech potrzebuje naprawdę dobrego bramkarza. Nie z dyskontu, nie z przeceny, a wreszcie bramkarza, na którego trzeba położyć dobre pieniądze. Mówiono o naprawdę dobrych bramkarzach, którzy byli na wyciągnięcie ręki za przyzwoitą cenę – dodał.

Zauważył także, że Kolejorz mógł kupić golkipera Piasta Gliwice Frantiska Placha, któremu za kilka miesięcy kończy się kontrakt. Jednocześnie wytknął włodarzom mistrzów Polski brak zdecydowania i chęci do podjęcia ryzyka i zainwestowania w lepszego bramkarza.

Czytaj też:
Lech Poznań zdemolowany przez Karabach Agdam! Kompromitacja mistrzów Polski

Opracował:
Źródło: Meczyki.pl