Oficjalnie: Jest decyzja ws. udziału Wilfredo Leona w mistrzostwach świata. Wszystko już jasne!

Oficjalnie: Jest decyzja ws. udziału Wilfredo Leona w mistrzostwach świata. Wszystko już jasne!

Wilfredo Leon, siatkarz reprezenacji Polski
Wilfredo Leon, siatkarz reprezenacji Polski Źródło:Newspix.pl / Kacper Kirklewski / 400mm.pl
Mimo tego, że w ostatnim czasie Wilfredo Leon intensywnie przygotowywał się wraz z drużyną do udziału w mistrzostwach świata, ostatecznie okazuje się, że na pewno w nich nie zagra. PZPS wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.

W ostatnich dniach sytuacja wokół Wilfredo Leona była bardzo dynamiczna. Wszystko ze względu na jego kontuzję, która postawiła pod znakiem zapytania możliwość jego udziału w grze na siatkarskich mistrzostwach świata. Teraz wiadomo już, że przyjmujący Perugii nie znajdzie się w kadrze Biało-Czerwonych na mundial. Zostało to już oficjalnie potwierdzone przez Polski Związek Piłki Siatkowej.

Wilfredo Leon nie zagra na mistrzostwach świata. To oficjalna decyzja PZPS

„Po konsultacji medycznej oraz serii rozmów pomiędzy trenerem, sztabem i lekarzami, zdecydowano, że dołączenie Wilfredo Leona do drużyny na Mistrzostwa Świata będzie wiązać się ze zbyt dużym ryzykiem” – napisano w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie federacji.

W ostatnim czasie przyjmujący przebywał na zgrupowaniu w Spale, gdzie Nikola Grbić oraz reszta sztabu szkoleniowego i medycznego przyglądała się uważnie powrotowi siatkarza do zdrowia. Leon co prawda skończył już rehabilitację i rozpoczął treningi, aczkolwiek daleko mu było do optymalnej dyspozycji. Sam pozytywnie patrzył na możliwość dojścia do formy i występowania w  na mundialu, aczkolwiek jego przełożeni ostatecznie zadecydowali inaczej.

„Polski Związek Piłki Siatkowej wyraża wdzięczność Wilfredo Leonowi oraz wszystkim zaangażowanym osobom, za dołożenie wszelkich starań w walce o jak najszybszy powrót naszego reprezentanta na boisko. Jesteśmy przekonani, że Wilfredo wróci w przyszłym sezonie do gry w reprezentacji Polski jeszcze silniejszy. Życzymy zdrowia i sukcesów! Mówimy: do zobaczenia!” – dodano w komunikacie federacji.

Czytaj też:
Dawid Konarski nie żałuje podjętej decyzji. Wyjaśnił, dzięki czemu sobie poradził