Politycy chcą, byśmy dłużej śpiewali hymn. Może to wywołać problemy w Rosji

Politycy chcą, byśmy dłużej śpiewali hymn. Może to wywołać problemy w Rosji

Polscy kibice
Polscy kibice Źródło: Newspix.pl / MIROSLAW SZOZDA / 400mm.pl
Nowy pomysł polskich parlamentarzystów może przysporzyć naszym sportowcom nowych problemów. Przepisy FIFA dokładnie określają czas na odśpiewanie hymnu przed meczem.

Władze światowej piłki takie wydarzenia jak Mistrzostwa Świata traktują wyjątkowo poważnie. Niczego nie pozostawiają przypadkowi i regulują każdy szczegół, zwłaszcza dotyczący oficjalnych rozgrywek. Nie inaczej jest z czasem przeznaczonym na hymny państwowe przed rozpoczęciem meczu reprezentacji. Według przepisów FIFA i UEFA, piłkarze każdego kraju mają na to po 90 sekund.

Do tej pory reprezentacja Polski radziła sobie z tym wymogiem bez problemu, śpiewając pierwszą zwrotkę "Mazurka Dąbrowskiego". Kłopot w tym, że posłowie chcieliby, aby przy wszystkich okazjach śpiewano po trzy zwrotki hymnu. W Radiu ZET stosowny projekt ustawy zapowiadał wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

– Będzie uporządkowanie spraw związanych z naszymi symbolami narodowymi, bo jest tu czasem dużo chaosu – mówił. – Myślę, że w przyszłym roku będzie przedstawiona jakaś propozycja ustawowa w tej sprawie. Polski hymn nie jest długi i ograniczenie go tylko do jednej zwrotki jest przesadą – stwierdzał. Miejmy nadzieję, że posłowie nie narzucą zbyt sztywnych reguł w tym zakresie. Rozpraszanie sportowców tego typu kwestiami to ostatnie, czego potrzeba przed ważnymi zawodami.