15. kolejka PKO BP Ekstraklasy zakończona. Legia straciła pozycję lidera

15. kolejka PKO BP Ekstraklasy zakończona. Legia straciła pozycję lidera

Mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała z Legią Warszawa
Mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała z Legią Warszawa Źródło:Newspix.pl / Borys Gogulski/ CYFRASPORT
Duże emocje w 15. kolejce Ekstraklasy. Legia straciła pozycję lidera po niespodziewanej porażce z Podbeskidziem Bielsko–Biała. Piast Gliwice w ostatnich chwili „wyrwał” zwycięstwo z rąk krakowskiej Wisły, a trener Cracovii Michał Probierz po porażce 0:1 z Wartą Poznań ogłosił, że rezygnuje z posady. Na tym nie koniec ciekawych wydarzeń tej kolejki.

15. kolejka PKO BP Ekstraklasy wystartowała w piątek 29 stycznia. Po niespełna 6 tygodniach odpoczynku, powrót do gry na polskich boiskach zainaugurowały Zagłębie Lubin i Wisła Płock. Zagłębie pierwszy raz w tym sezonie poniosło porażkę na własnym stadionie, a Wisła wygrywając na wyjeździe 2:0 przedłużyła grudniową passę do 3 zwycięstw. Gospodarze od 23. minuty grali z jednym zawodnikiem mniej. Obydwie bramki stracili pomiędzy właśnie 23. a 30. minutą.

Walka o pozycję lidera Ekstraklasy

Również w piątek Raków Częstochowa na „swoim” stadionie w Bełchatowie przyjął Pogoń Szczecin. Przed tym meczem obie drużyny miały na swoim koncie po 28 punktów, a wygrana dawała któremuś z tych zespołów pozycję lidera, ponieważ i Raków i Pogoń traciły do Legii tylko jeden punkt. Swoją szansę wykorzystała Pogoń Szczecin. Podopieczni Runjaicia Kosty wygrali z drużyną z Częstochowy 1:0 po golu Adriana Benedyczaka. To piąty z rzędu mecz wygrany przez Pogoń.

Michał Probierz rezygnuje z pracy w Cracovii

W sobotę 30 stycznia rozegrane zostały trzy mecze w polskiej Ekstraklasie. W pierwszym z nich Warta Poznań podjęła zespół Michała Probierza – Cracovię. Gospodarze wygrali mecz 1:0 po golu pomocnika Jakuba Kiełba. Po meczu trener Michał Probierz ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska trenera i wiceprezesa Cracovii. W związku z tą decyzją powstało w mediach mnóstwo spekulacji.

Całą sprawę wyjaśnił po paru dniach sam zainteresowany. Michał Probierz w specjalnym oświadczeniu powiadomił, że jednak zostaje w klubie, a decyzja, którą podzielił się z mediami po meczu „była podyktowana tylko i wyłącznie względami natury osobistej”. „Chciałbym przeprosić całą społeczność Cracovii za powstałe zamieszanie, ale również prosić o zrozumienie i wyrozumiałość” – napisał na koniec oświadczenia trener Cracovii.

W kolejnym sobotnim meczu Lechia Gdańsk uległa na własnym stadionie Jagielloni Białystok 0:2. Białostoczanie prowadzili 1:0 już po dwóch minutach. Autorami bramek byli Jesus Imaz i Jako Puljic. Ostatni sobotni mecz zakończył się remisem 1:1. Górnik Zabrze na własnym stadionie podzielił się punktami z Lechem Poznań.

Grad bramek w Krakowie. Kompromitacja w Bielsku–Białej

W niedziele 31 stycznia Wisła Kraków mierzyła się na swoim stadionie z Piastem Gliwice. Gospodarze prowadzili 3:0 już po pierwszych 20 minutach zmagań. Goście się nie załamali – obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 3:2 dla Wisły. Niewiele brakował żeby zespół z Krakowa zatrzymał trzy punkty za zwycięstwo. Piast Gliwice miał jednak inne plany. W 89. minucie po podyktowanym rzucie karnym Jakub Świerczok umieścił w siatce piłkę, a cztery minuty później kolejnego gola dołożył Kristopher Vida i gliwiczanie rzutem na taśmę wywieźli z Krakowa zwycięstwo. Warto zaznaczyć, że przy stanie 3:0 sędzia Krzysztof Jakubik nie podyktował dla Wisły rzutu karnego. Ta decyzja wywołała w mediach wiele kontrowersji.

Niedzielnych zmagań dopełniał wyjazdowy mecz Legii Warszawa z najniżej usytuowanym w tabeli Podbeskidziem Bielsko–Biała. Warszawiacy jechali tam z opinią potężnego faworyta, dla którego mecz z najsłabszą drużyną w lidze jest tylko formalnością. Już w 9. minucie Tomas Pekhart trafił do siatki, ale sędzia odgwizdał przewinienie. Zdaniem arbitra Czech faulował przeciwnika w walce o piłkę.

Bramka dla Wojskowych wydawała się kwestią czasu, ale ostatecznie to Rafał Janicki z Podbeskidzia strzelił gola dla swojej drużyny, a Legia Warszawa do końca potyczki nie zdołała wyrównać. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla zespołu z Bielska–Białej. Legia Warszawa utraciła fotel lidera i do pierwszej w tym momencie Pogoni Szczecin traci 2 punkty.

Ostatni mecz kolejki był rozegrany pomiędzy Stalą Mielec, a Śląskiem Wrocław. W 48. minucie Maciej Jankowski trafił do bramki Śląska Wrocław, ale gol został anulowany. Ostatnie minuty meczu Stal Mielec musiała grać w dziesięciu, ponieważ drugą żółtą kartką został w 85. minucie ukarany serbski pomocnik Andreja Prokič. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.

Źródło: WPROST.pl