Przed nami finał Ligi Europy, który odbędzie się w środę 26 maja wieczorem. Dzień wcześniej do Gdańska przylecieli już kibice Manchesteru United i Villarreal, którzy na żywo obejrzą walkę swoich ulubieńców o puchar. Na trybuny stadionu Lechii wejdzie w sumie 10 tys. fanów, a część wejściówek trafiła też do polskich kibiców.
Kibic Manchesteru: Dostałem odłamkiem
Przed spotkaniem dużo mówi się nie tyle o aspekcie czysto piłkarskim, co o skandalu z udziałem polskich pseudokibiców. Doszło do niego we wtorek po godz. 22 w ogródku Fahrenheit Club & Restaurant na Długim Targu w Gdańsku – podaje trójmiejska „Wyborcza”. Zaatakowano tam fanów drużyny z Manchesteru.
Jeden z Anglików relacjonował w rozmowie z „Wyborczą”, że „w ruch poszło szkło”. – Nie wiedziałem, co się dzieje. Dostałem jakimś odłamkiem – powiedział. – Po prostu nagle rzucili się na nas z pięściami – dodawał inny. Zdaniem świadków napastnicy krzyczeli „Lechia”, co znajduje potwierdzenie w materiałach zamieszczonych w sieci.
Na nagraniu zamieszczonym na Twitterze widać, że grupa zamaskowanych mężczyzn zdemolowała ogródek przy restauracji, zachowując się przy tym wulgarnie. – Lechia – skandowali, po czym uciekli. Ostrzegamy, na filmiku słychać słowa powszechnie uznawane za wulgarne.
Finał Ligi Europy. Relacja na żywo na Wprost.pl
Mecz Villarreal – Manchester United rozpocznie się w środę 26 maja o godz. 21. Relację na żywo z tego spotkania przeprowadzimy w serwisie Wprost.pl. Zapraszamy!
Czytaj też:
Gdańsk powinien stracić prawo do Ligi Europy? Zagraniczny portal wytyka homofobię Polaków