W środę poznamy nowego prezesa PZPN. Kto zastąpi Bońka?

W środę poznamy nowego prezesa PZPN. Kto zastąpi Bońka?

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło: Newspix.pl / Piotr Matusewicz/ PressFocus
Zbigniew Boniek po dziewięciu latach przestanie być szefem PZPN. Dotychczasowego prezesa zastąpi Marek Koźmiński lub Cezary Kulesza, którzy ubiegają się o stanowisko. Faworytem zdaje się być wieloletni prezes Jagielloni Białystok.

Druga kadencja Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa PZPN miała zakończyć się w ubiegłym roku. Rządy byłego piłkarza przedłużono ze względu na pandemię koronawirusa, a jego następcę poznamy w środę 18 sierpnia. O stołek walczą dwaj kandydaci: obecny wiceprezes Marek Koźmiński i Cezary Kulesza, który przez wiele lat był prezesem Jagiellonii Białystok.

Kulesza murowanym faworytem?

Krzysztof Stanowski w programie „Stan Futbolu” stwierdził, że na 99,9 proc. nowym prezesem zostanie Kulesza. – Ta kampania rozgrywała się w dużej mierze po meczach reprezentacji. Marek Koźmiński pił wino w gronie dwóch-trzech znajomych, a Cezary Kulesza chodził z kieliszkiem od stolika do stolika. Kulesza jest zawodowym biesiadnikiem – dodawał dziennikarz.

Zdaniem Piotra Kamienieckiego z TVP Sport kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje nie to, kto wygra wybory, a z jaką przewagą konkurenta pokona Kulesza. Dziennikarz przekazał, że były prezes Jagielloni raczej pewnie wygra wybory, w których głosy będzie oddawało 118 delegatów.

Przypomnijmy, Cezary Kulesza swój start w wyborach na prezesa PZPN ogłosił 4 czerwca w rozmowie z „Wprost". – Ubiegam się o fotel prezesa PZPN, ponieważ chce być przedstawicielem całego środowiska piłkarskiego. Mam jasną i klarowną wizję przyszłości polskiej piłki nożnej, która powinna opierać się na czterech filarach: szkoleniu, wsparciu, integracji oraz profesjonalizacji. To są kwestie, które z pewnością można poprawić – deklarował.

Czytaj też:
Cezary Kulesza dla „Wprost”: Startuję na prezesa PZPN. Wierzę, że Boniek dotrzyma słowa

Źródło: Stan Futbolu, TVP Sport