Były trener reprezentacji o nowym prezesie PZPN: Kuleszy życzę, żeby wierzył w siebie

Były trener reprezentacji o nowym prezesie PZPN: Kuleszy życzę, żeby wierzył w siebie

Antoni Piechniczek
Antoni Piechniczek Źródło: Newspix.pl / 400mm.pl
W środę 18 sierpnia został wybrany nowy prezes PZPN. Na temat wyzwań, jakie czekają Cezarego Kuleszę na stanowisku szefa piłkarskiego związku wypowiedział się w rozmowie z Onetem były trener reprezentacji Polski Antoni Piechniczek.

Antoni Piechniczek swoje o polskiej piłce wie. Jak sam mówił w rozmowie z Onetem zawodowy kontakt z PZPN łączy go od blisko 50 lat. Najpierw był zawodnikiem Legii Warszawa i Ruchu Chorzów, potem trenerem klubów i reprezentacji (tej, która w 1982 roku zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w Hiszpanii). Na końcu szkoleniowiec pracował jako działacz i wiceprezes PZPN. – Mam więc jakieś pojęcie o funkcjonowaniu federacji – ocenił słusznie sam trener. Piechniczek wypowiedział się podczas wywiadu na temat tego, jakie wyzwania czekają Cezarego Kuleszę na nowym stanowisku.

Wyzwania nowego prezesa PZPN

Antoni Piechniczek wskazał główne wyzwanie, które niebezpośrednio czeka na Cezarego Kuleszę w PZPN. – Stoi przed nim zadanie wygrania eliminacji do mistrzostw świata w Katarze – powiedział szkoleniowiec. – Nie wyobrażam sobie, choć w piłce różne rzeczy się dzieją, żeby miałoby nas zabraknąć na tym turnieju. Życzę prezesowi i ekipie, którą zmontuje, żeby pojechała na mundial – stwierdził były gracz Legii Warszawa.

– Nowa władza powinna zadbać o to, żeby klimat wokół związku i wokół prezesa PZPN był taki, jak do tej pory. Prawda jest taka, że udało się Bońkowi przerwać hasła, które leciały przez lata z trybun w kierunku związku. Mam na myśli „j**** PZPN” – odpowiedział trener na pytanie o najbardziej palący problem polskiej piłki i o to, na czym powinni się skupić nowi rządzący w związku.

Piechniczek zwrócił uwagę na to, że ustępujący prezes miał cechy, które pomagały mu „doskonale radzić sobie z mediami”. Były selekcjoner wskazał między innymi odwagę, delikatną krnąbrność i pełną świadomość własnej wartości. – Kuleszy życzę tego samego, żeby wierzył w siebie i żeby podszedł do tej kadencji z odwagą – powiedział trener.

Czytaj też:
Zmiana warty w PZPN. Cezary Kulesza nie bał się „wódeczki”, nie powinien bać się reform

Opracował:
Źródło: Onet.pl