Lionel Messi sięgnął po siódmą Złotą Piłkę w karierze, wyprzedzając Roberta Lewandowskiego o 33 punkty. Wyniki plebiscytu zorganizowanego przez „France Football” podzieliły kibiców i dziennikarzy, wśród których nie brakuje orędowników tezy, że to Polak powinien zostać wyróżniony prestiżowym trofeum. Takie opinie można przeczytać głównie w polskich i niemieckich mediach. Co na to Włodzimierz Lubański?
Złota Piłka 2021. Wyniki były obiektywne?
Były reprezentant Polski w rozmowie ze sport.tvp.pl zaznaczył, że drugie miejsce dla Lewandowskiego oraz nagroda dla najlepszego napastnika świata to duże wyróżnienia dla kapitana Biało-Czerwonych. Jego zdaniem wynik głosowania był obiektywny. – Dziwią mnie toczące się dyskusje i wygłaszane opinie, że wyniki plebiscytu są niesprawiedliwe. Uczestniczą w tym ludzie, którzy trochę na piłce się znają – zaznaczył.
W mediach pojawiają się opinie, że to triumf na Copa America zdecydował o tym, że Złotą Piłkę otrzymał Messi. Według Lubańskiego gdyby to Biało-Czerwoni z Lewandowskim jako kapitanem odnieśli znaczący sukces na międzynarodowym turnieju, to wynik plebiscytu mógłby być inny. – Messi przyczynił się do bardzo dużego sukcesu reprezentacji Argentyny i to mogło być decydujące – stwierdził.
Złota Piłka 2021. Messi ma większe umiejętności od Lewandowskiego?
Były reprezentant kraju nie zgadza się z opinią, że w niektórych państwach głosowanie w plebiscycie sprowadza się do „konkursu popularności”. – W plebiscycie biorą udział ludzie związani z piłkarstwem od lat. I tutaj nie ma przypadku, nie ma kalkulacji. Wybierają zawodników, którzy w danym sezonie zaprezentowali najlepsze umiejętności i osiągali najkorzystniejsze wyniki – przekonywał.
Według Lubańskiego wprawdzie liczba bramek strzelonych przez Lewandowskiego „robi ogromne wrażenie”, ale pod uwagę brany jest zawsze całokształt gry danego zawodnika. – A chyba nikt nie ma wątpliwości, że Messi to zawodnik z większymi umiejętnościami. Piłkarz, który kreuje grę, ma w sobie coś specjalnego. Chcę podkreślić jeszcze raz – to drugie miejsce to indywidualny sukces Roberta. Droga, którą przeszedł jest imponująca – ocenił.
Czytaj też:
Leo Messi rozchorował się po gali Złotej Piłki. Nie wiadomo, czy zagra z Niceą