Cuahtemoc Blanco był gwiazdą mundialu z 1998 roku, rozgrywanego we Francji. Lata 90. były złotą erą dla reprezentacji Meksyku. Zarówno we wspomnianych rozgrywkach, jak i na tych, rozgrywanych cztery lata wcześniej spisali się przyzwoicie, dwukrotnie dochodząc do 1/8 finału (porażki z Bułgarią 1:3 i Niemcami 1:2). Blanco dał się poznać w meczu grupowym przeciw reprezentacji Belgii, przede wszystkim dzięki kapitalnej technice i zagraniu, polegającym na chwycie piłki między łydki i przerzucaniem jej nad rywalem. Został on następnie nazwany „Cuauhtemiña”. Piłkarz często udziela się w mediach, a nadchodzący mundial był najlepszą okazją do podzielenia się opinią na temat nadchodzących meczów, a pierwszy z nich Meksykanie zagrają przeciw Polakom. Blanco nie gryzł się w język.
Cuahtemoc Blanco: Chciałbym skopać Polsce d***
Legendarny piłkarz znany jest w Meksyku z braku powściągliwości w wywiadach. Teraz został poproszony o komentarz w sprawie meczu z Polską przez kataloński dziennik sportowy „Mundo Deportivo”.
– Bardzo chciałbym sam zagrać i skopać im d***, ale nie mogę. Jestem za stary. Liczę na to, że zrobią to moi koledzy, o ile wezmą się do roboty i będą zasuwać przez 90 minut, tak jak my zasuwaliśmy dla Meksyku – powiedział Cuahtemoc Blanco.
Cuahtemoc Blanco wypowiedział się o Robercie Lewandowskim
Były reprezentant Meksyku nie omieszkał także wypowiedzieć się o kapitanie reprezentacji Polski i gwieździe FC Barcelony, Robercie Lewandowskim. Cuahtemoc Blanco określił go bardzo krótko, ale wymownie.
– To zaj****** piłkarz, ale my też mamy zaj******** – wypalił Meksykanin.
Spotkanie Meksyk – Polska zostanie rozegrane 22 listopada o godz. 17.00.
Czytaj też:
Rywal Lewandowskiego zaprezentował Złotą Piłkę. To nagranie trzeba zobaczyćCzytaj też:
Ochroniarz Lewandowskiego zawieszony. PZPN wydał oświadczenie