Mistrza świata wyłoniły rzuty karne! Grad goli i niespotykane emocje!

Mistrza świata wyłoniły rzuty karne! Grad goli i niespotykane emocje!

Leo Messi, Julian Alvarez, Angel Di Maria
Leo Messi, Julian Alvarez, Angel Di Maria Źródło:PAP/EPA / Tolga Bozoglu
Mistrzostwa świata w Katarze dobiegły końca. W finale zobaczyliśmy doskonałe spotkanie, które zakończyło się po rzutach karnych przy wyniku 3:3. Mistrzami świata zostali Argentyńczycy. O tym meczu będzie mówiło się bardzo długo.

Mistrzostwa świata w Katarze dobiegły końca. Przed meczem trudno było wskazać faworyta, a zdania na temat jego potencjalnego przebiegu były podzielone. Lionel Messi rozegrał swoją ostatnią potyczkę na mundialach, co zapowiedział już jakiś czas temu. Doskonała dyspozycja obu zespołów w trakcie trwania całego turnieju sprawiła, że obejrzeliśmy doskonały mecz, któremu przewodził polski zespół sędziów.

Skład reprezentacji Argentyny (1-4-4-2): Martinez – Molina, Romero, Otamendi, Tagliafico – Di Maria, De Paul, Fernandez, Mac Allister – Messi, Alvarez. Trener: Lionel Scaloni.

Skład reprezentacji Francji (1-4-1-2-3): Lloris – Kounde, Varane, Upamecano, Hernandez – Tchouameni, Griezmann, Rabiot – Dembele, Giroud, Mbappe. Trener: Didier Deschamps.

Sędzią głównym spotkania był Polak, Szymon Marciniak.

Mundial 2022. Pierwsza połowa meczu Argentyna – Francja

Od samego początku Argentyna dała przeciwnikom do zrozumienia, że to oni będą prowadzili grę. W pierwszych dziesięciu minutach Les Bleus rzadko utrzymywali się przy piłce i musieli regularnie odpierać ataki rywali. W 17. minucie Di Maria oddał pierwszy strzał na bramkę, jednak fatalnie chybił.

Zszokowani postawą Albicelestes Francuzi nie mieli pomysłu na odzyskanie piłki, a w 20. minucie Ousmane Dembele sfaulował w polu karnym Angela Di Marię. Szymon Marciniak nie miał wątpliwości, co do przewinienia i odgwizdał rzut karny, którego bezlitośnie wykorzystał Leo Messi. Ta lekcja niczego nie nauczyła Les Bleus.

Dalszy przebieg spotkania wciąż odbywał się pod dyktando Albicelestes. W 27. minucie serca kibiców Argentyny zabiły mocniej, ponieważ po zderzeniu głową Leo Messi padł na murawę, ale po chwili wrócił do gry. Doskonale wyprowadzane kontry spowodowały niepokój w szeregach Francuzów. W 36. minucie Di Maria otrzymał piłke z lewej strony pola karnego boiska i mocnym strzałem podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Asystował Mac Allister.

Do końca pierwszej połowy przeważała Argentyna. Zaraz po stracie drugiej bramki Didier Deschamps zdecydował się na przeprowadzenie dwóch zmian. Oliviera Girouda i Ousmane'a Dembele zastąpili Randal Kolo Muani i Marcus Thuram. Po siedmiu doliczonych minutach Szymon Marciniak posłał piłkarzy do szatni.

Mundial 2022. Druga połowa meczu Argentyna – Francja

Żaden z selekcjonerów nie przeprowadził zmian. Argentyna znowu błyskawicznie rzuciła się do ataku, a Francuzi szukali luk w ustawieniu rywali. Kilka rzutów z autu blisko pola karnego Francuzów wprowadziło kolejne zamieszanie i problemy defensywy Les Bleus. Żaden z piłkarzy Francji nie oddał strzału na bramkę.

Albicelestes regularnie dochodzili do okazji, choć nieco zwolnili tempo gry. Francuzi mieli kilka okazji do wyprowadzenia akcji, jednak dwa dośrodkowania Griezmanna okazały się niecelne. Także z rzutów rożnych nie zdołali oddać celnego strzału na bramkę. To udało sie dopiero w 68. minucie, a autorem był Kylian Mbappe.

Griezmanna i Theo Hernandeza zmienili Coman i Camavinga. Francja wciąż szukała okazji do wyprowadzenia ataku, ale byli dosłownie bezradni. Argentyńczycy doskonale radzili sobie z każdą próbą podania i przedostania się na ich pole karne. Ostatnie 10 minut podstawowego czasu gry to był prawdziwy szok.

Kolo Muani został sfaulowany przez Otamendiego w polu karnym i Szymon Marciniak gwizdnął jedenastkę. Tą bez problemów wykorzystał Kylian Mbappe. Dwie minuty później Francja poszła z kolejną kontrą i Mbappe potężnym wolejem wyrównał wynik spotkania. Po gigantycznej przewadze Argentyńczyków Francja wróciła do gry.

Ostatie minuty to był pokaz prawdziwej walki. Francuzi przeprowadzili kilka kontr, którymi wprowadzili w szeregi Albicelestes poważne obawy. Sędzia doliczył aż 9 minut. Leo Messi zaryzykował strzałem zza pola karnego, który wybił Lloris. 90 minut nie wyłoniło mistrza świata i konieczna była dogrywka.

Mundial 2022. Dogrywka meczu Argentyna — Francja

Lionel Scaloni wprowadził na boisko Montiela w miejsce zmęczonego Moliny. Argentyńczycy pierwsi rzucili się do ataków, ale nie stworzyli zagrożenia. Widać było, że obie drużyny opadły z sił, choć motywację miały ogromną. Didier Deschamps także zareagował na wydarzenia boiskowe i w miejsce Rabiota wprowadził Fofanę.

Kilka nieudanych dośrodkowań Acunii pozbawiły złudzeń Argentyny na wyjście na prowadzenie. Pod koniec pierwszej części dogrywki Lautaro Martinez miał dwie okazje na zdobycie gola, ale doskonała dyspozycja Upamecano okazała się ambitniejsza.

W drugiej części dogrywki znów szybciej grę prowadzili Albicelestes i się opłąciło. W 108. minucie wyprowadzili kontrę, z której Lautaro Martinez oddał strzał. Lloris wybił piłkę pod nogi Messiego, a ten dobił ją do bramki, wyprowadzając Argentynę na prowadzenie.

Ta radość nie trwała długo. W 118. minucie meczu Francja wywalczyła rzut karny, którego wykorzystał Kylian Mbappe. Chwilę później Kolo Muani mógł zakończyć to spotkanie, ale Martinez doskonale interweniował. Zwycięzcę i mistrza świata wyłoniły rzuty karne. Wynikiem 4:2 zwyciężyła Argentyna i została nowym mistrzem świata!

Czytaj też:
Koszmarna kontuzja kolegi Bereszyńskiego. Kariera poważnie zagrożona
Czytaj też:
Dariusz Szpakowski kończy przygodę z mundialami. Te powiedzenia są legendarne

Źródło: WPROST.pl