Orlen wydał oświadczenie ws. afery PZPN. Stanowcza reakcja

Orlen wydał oświadczenie ws. afery PZPN. Stanowcza reakcja

Daniel Obajtek jako prezes PKN Orlen
Daniel Obajtek jako prezes PKN Orlen Źródło:PAP / Marcin Gadomski
PKN Orlen zabrał głos ws. afery związanej z obecnością Mirosława Stasiaka podczas oficjalnej delegacji PZPN na mecz Mołdawia – Polska. Pojawiło się oficjalne oświadczenie.

Kilka dni temu serwis „WP Sportowe Fakty” opublikował artykuł, w którym zauważono, iż w trakcie delegacji PZPN na mecz Mołdawia – Polska obecny był były działacz piłkarski Mirosław Stasiak, który był zamieszany w największą aferę korupcyjną w historii polskiej piłki nożnej. Najpierw PZPN zdecydował się zareagować na zarzuty stawiane we wspomnianym materiale, a teraz oświadczenia w tej sprawie wydają oficjalni partnerzy instytucji.

Orlen wydał oświadczenie ws. afery z Mirosławem Stasiakiem

Biuro prasowe PKN Orlen opublikowało na Twitterze oficjalne oświadczenie, którym stanowczo zaprzeczono wszelkim spekulacjom na temat rzekomych powiązań spółki z Mirosławem Stasiakiem.

„Informujemy, że pan M. Stasiak nie był gościem koncernu, podczas wyjazdu organizowanego przez PZPN do Mołdawii. Stanowczo zaprzeczamy wszelkim sugestiom w tym temacie” – czytamy w komunikacie biura prasowego Orlenu opublikowanym na Twitterze.

twitter

PZPN reaguje, sponsorzy mają wątpliwości

W czwartek, 13 lipca Polski Związek Piłki Nożnej opublikował oświadczenie, którym wyjaśniono zaistniałe okoliczności.

„W nawiązaniu do publikacji na temat uczestników wyjazdu do Kiszyniowa na mecz reprezentacji Polski z Mołdawią, informujemy, że za każdym razem przekazujemy naszym partnerom biznesowym określoną pulę miejsc. Mirosław Stasiak był uczestnikiem wyjazdu na zaproszenie jednego z partnerów (ze względu na zasady poufności, nie możemy informować, którego z nich). Czas, potrzebny na zweryfikowanie okoliczności tej niedopuszczalnej sytuacji i wypracowanie wspólnego stanowiska z partnerami biznesowymi, posłużył nam również do wyciągnięcia ważnych wniosków dla federacji” – czytamy w oficjalnym komunikacie PZPN.

Prezes firmy InPost, Rafał Brzoska opublikował wpis, którym dał jasno do zrozumienia, że wspomniane okoliczności stawiają spółkę w trudnej sytuacji, dlatego zastanawiają się nad kontynuacją współpracy. To samo uczynił STS, który oczekuje wyjaśnień w tej sprawie.

twitterCzytaj też:
Rafał Brzoska grzmi po oświadczeniu PZPN. Grozi końcem współpracy ze związkiem
Czytaj też:
Ustawiał mecze i poleciał z reprezentacją na mecz. Poważny zarzut w stronę Cezarego Kuleszy