Selekcjoner reprezentacji Czech jest rozczarowany. Zabrał głos ws. skandalu po meczu z Polską

Selekcjoner reprezentacji Czech jest rozczarowany. Zabrał głos ws. skandalu po meczu z Polską

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jaroslav Silhavy
Jaroslav Silhavy Źródło:PAP / Piotr Nowak
Po meczu z Polską trzech reprezentantów Czech poszło na imprezę. Po wypłynięciu tej sprawy selekcjoner był bezlitosny i odesłał piłkarzy do klubów. Na konferencji prasowej szerzej skomentował tę sytuację.

Tuż przed decydującym spotkaniem w kontekście awansu na mistrzostwa Europy doszło do skandalu w kadrze Czech. Lokalni dziennikarze ustalili, że po meczu z Polską trzech zawodników w składzie Vladimír Coufal, Jan Kuchta i Jakub Brabec wybrało się nocą do znanego klubu. Zawodnicy mieli także nie stronić od napojów alkoholowych. W niedzielę przedstawiciele czeskiej kadry narodowej poinformowali, że piłkarze zostali usunięci z reprezentacji.

Selekcjoner i kapitan Czech zabrali głos ws. afery alkoholowej

Szerzej ten temat wypowiedzieli się trener Jaroslav Silhavy i kapitan kadry Tomas Soucek na konferencji prasowej. „Kiedy się o tym dowiedziałem, było to dla mnie duże rozczarowanie. Nie było innego wyjścia. Zawodnicy przeprosili i opuścili zgrupowanie. Uważam, że nie będzie to miało wpływu na nasze przygotowania do ważnego meczu” – stwierdził szkoleniowiec.

„Ja jako kapitan bardzo tego żałuję, ale myślę, że tych trzech zawodników też. Oni zawsze byli ważnymi graczami w drużynie i będzie nam ich brakować. Kara jest dla nich największa, ponieważ oni z pewnością chcieli przyczynić się do tego awansu. Jako kapitan też coś im na ten temat powiedziałem, ale zostawię to dla siebie” – dodał kapitan reprezentacji Czech.

Jaroslav Silhavy: Z Mołdawią nie zagramy na remis

Potyczkę Czechy – Mołdawia zaplanowano na poniedziałek 20 listopada. Sędzia zagwiżdże po raz pierwszy o godz. 20:45. „Oczywiście wystarczyłby nam remis, ale nie można tak grać. Na pewno chcemy być aktywni, strzelać gole i decydować o meczu. Choć wiemy, że przeciwnik zasługuje na szacunek, on też przegrał tylko jedno spotkanie i miał dobre wyniki” – powiedział Silhavy na temat najbliższego starcia.

Wtórował mu Soucek, który powiedział: „Wierzymy, że wyprzedany stadion doprowadzi nas do osiągnięcia celu, jakim jest awans, a zwycięstwem odwdzięczymy się wszystkim kibicom. Nie rozpamiętujemy tego, że wystarczy nam remis. Mamy wielu wartościowych piłkarzy i uda nam się wygrać”.

Z kolei reprezentacja Polski będzie walczyła w barażach o awans na Euro 2024.

Czytaj też:
Michał Probierz zwrócił się do kibiców. Ważny apel po el. EURO 2024
Czytaj też:
Reprezentant Polski w notesie skautów tureckiego klubu. Zaplusował meczem z Czechami

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / fotbal.cz