Piłkarska polska opłakuje śmierć Franciszka Smudy, który zmarł w wieku 76 lat. Były selekcjoner reprezentacji Polski od lat walczył z nowotworem krwi. Trenera pożegnały jego byłe kluby oraz piłkarze, np. Robert Lewandowski, którego prowadził w Lechu Poznań, czy inny reprezentant Polski – Jakub Błaszczykowski.
Minuta ciszy przed meczem Wisły kraków
W poniedziałek 19 sierpnia Wisła Kraków rozgrywała domowy mecz z Arką Gdynia. Tuż przed rozpoczęciem tego spotkania klub uczcił pamięć o byłym szkoleniowcu minutą ciszy. – Trenerze, spoczywaj w pokoju. Wisła o tobie nie zapomni – powiedział spiker. Chwilę później kibice skandowali imię i nazwisko szkoleniowca.
Komentujący to spotkanie na antenie TVP Sport Mateusz Borek powiedział: – Franiu, smutno nam, tęsknimy, pamiętamy i pamiętać będziemy. Do zobaczenia kiedyś...
Mecz Wisła Kraków – Arka Gdynia zakończył się wynikiem 2:2. Oba trafienia dla gospodarzy zanotował Rodado, a dla przyjezdnych – Oliviera.
Sukcesy w karierze trenerskiej Franciszka Smudy
Franciszek Smuda miał na swoim koncie wiele sukcesów i prowadził największe polskie kluby. Swoją karierę jako szkoleniowiec zaczynał za granicą, gdzie prowadził zespoły z niższych lig niemieckich i tureckich. Karierę w Polsce zaczął w Stali Mielec, z której przeniósł się do Widzewa Łódź. To z tym klubem święcił jedne z największych sukcesów, bowiem wywalczył dwa mistrzostwa Polski (1996 i 1997) i Superpuchar kraju (1996).
Następnie Franciszek Smuda trafił do Wisły Kraków, z którą również zdobył mistrzostwo (1999). Po Krakowie trafił do warszawskiej Legii. W 2001 roku wrócił do Krakowa i sięgnął od razu po Superpuchar Polski. Rok później przeniósł się z powrotem do Widzewa, a następnie do Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Stamtąd wrócił do Widzewa Łódź, gdzie był tylko do trzy miesiące (kwiecień – lipiec). Po roku przerwy znów objął łódzki Widzew (2004 r.). Następnie trafił do Omonii Nikozja. Po przygodzie w Cyprze zasiadał na ławce takich klubów jak Odra Wodzisław, Zagłębie Lubin i Lech Poznań, z którym zdobył Puchar Polski w 2009 roku.
Po odejściu z Lecha Poznań Franciszek Smuda przeniósł się na trzy miesiące do Zagłębia Lubin, a następnie objął posadę selekcjonera reprezentacji Polski. Po Euro 2012 szkoleniowiec objął SSV Jahn Regensburg, a następnie wrócił do Krakowa i Wisły. Końcówka jego kariery trenerskiej to Górnik Łęczna, ponownie Widzew Łódź, znów Łęczna, NKP Podhale, gdzie koordynował młodzieżówkę oraz Wieczysta Kraków, którą wprowadził do trzeciej ligi.
Czytaj też:
Michał Probierz wykonał pierwsze zadanie. Swoim zachowaniem dał do myśleniaCzytaj też:
Jan Tomaszewski. Wielki bramkarz, jeszcze większy krytykant