Według angielskiego "Daily Mail" w szatni Manchesteru United po szokującej porażce z Leicester City doszło do kłótni. Jeden z piłkarzy "Czerwonych Diabłów" miał krzyczeć na Louisa van Gaala, który zmienił Angela Di Marię.
Goście z Manchesteru doskonale rozpoczęli mecz i prowadzili 2:0 już po 16 minutach, a na początku drugiej połowy było 3:1. I zaczęło się piekło - "Czerwone Diabły" w ciągu 21 minut straciły aż cztery bramki.
Według "Daily Mail" w szatni United po meczu rozpętała się burza. Van Gaal miał ostro skrytykować swoich graczy. Ci nie pozostali dłużni. - Dlaczego, k..., zmieniliśmy Di Marię? - miał nerwowo pytać jeden z zawodników klubu. Argentyńczyk był na boisko najlepszym graczem i zszedł z boiska przy stanie 3:3.
"Daily Mail"
Według "Daily Mail" w szatni United po meczu rozpętała się burza. Van Gaal miał ostro skrytykować swoich graczy. Ci nie pozostali dłużni. - Dlaczego, k..., zmieniliśmy Di Marię? - miał nerwowo pytać jeden z zawodników klubu. Argentyńczyk był na boisko najlepszym graczem i zszedł z boiska przy stanie 3:3.
"Daily Mail"