- Pracę takich trenerów jak Franciszek Smuda czy Wlademar Fornalik, w ostatnich pięciu latach należy nazwać sabotażem. Za ich kadencji Lewandowski czy Szczęsny nie wiedzieli z kim będą grać, bo testowanych było 80 piłkarzy. Adam Nawałka przyszedł i wszystko zmienił. Teraz trzon kadry tworzy około 15 zawodników, którzy znają się jak łyse konie - mówi Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski, oceniając ostatnie wyniki piłkarskiej kadry.
Tomaszewski: Praca Fornalika i Smudy była sabotażem kadry
Dodano: / Zmieniono: