Wyspy Zielonego Przylądka sensacyjnie pokonały na wyjeździe Portugalię 2:0. Choć uczestnicy zeszłorocznych mistrzostw świata grali w rezerwowym składzie, to duża niespodzianka.
Wtorkowy mecz towarzyski odbył się dwa dni po wygranej Portugalczyków z Serbią w eliminacjach do Euro 2016. Z tego powodu w drużynie gospodarzy nie zagrał nikt, kto brał udział w poprzednim spotkaniu.
Obie bramki dla gości padły w pierwszej połowie. Najpierw Lopeza pokonał Fortes, któremu pomógł mocny wiatr. Pięć minut później do siatki po rzucie wolnym trafił Gege.
W drugiej połowie gospodarze bezskutecznie próbowali gonić rywali. Nie pomógł Pinto, który w 60. minucie zobaczył czerwoną kartkę.
Druga porażka
Dla Portugalczyków to dopiero druga w historii porażka z afrykańskim zespołem. Poprzednia miała miejsce w 1986 roku. Wtedy lepsi byli Marokańczycy.
Wprost.pl
Obie bramki dla gości padły w pierwszej połowie. Najpierw Lopeza pokonał Fortes, któremu pomógł mocny wiatr. Pięć minut później do siatki po rzucie wolnym trafił Gege.
W drugiej połowie gospodarze bezskutecznie próbowali gonić rywali. Nie pomógł Pinto, który w 60. minucie zobaczył czerwoną kartkę.
Druga porażka
Dla Portugalczyków to dopiero druga w historii porażka z afrykańskim zespołem. Poprzednia miała miejsce w 1986 roku. Wtedy lepsi byli Marokańczycy.
Wprost.pl