LM: Cztery gole w Paryżu. Barcelona jedną nogą w półfinale

LM: Cztery gole w Paryżu. Barcelona jedną nogą w półfinale

Dodano:   /  Zmieniono: 
Messi i Neymar cieszą się z gola Brazylijczyka (fot. Marc Atkins / Offside / Foto Olimpik / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
FC Barcelona wygrała z Paris Saint-Germain 3:1 w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Bramki dla drużyny Luisa Enrique zdobyli Neymar i dwie Luis Suarez. Jedno trafienie dla PSG zapisał na swoje konto Mathieu, który niefortunnie skierował piłkę do bramki Ter Stegena.
Mecz od początku nie układał się po myśli PSG. Barcelona lepiej radziła sobie z rozegraniem piłki i w 19. minucie gracze Luisa Enrique objęli prowadzenie. Messi zagrał do Neymara, Brazylijczyk znalazł się w polu karnym i płaskim strzałem na dalszy słupek pokonał Sirigu. Na tym nie skończyły się kłopoty gospodarzy. Chwilę po stracie gola trener Laurent Blanc musiał dokonać pierwszej zmiany, bowiem kontuzji nabawił się Silva. W jego miejsce na boisku pojawił się David Luiz. Do przerwy PSG starało się przeprowadzić chociaż jedną skuteczną akcję, ale obrona gości pewnie radziła sobie z atakami paryżan.

Suarez skuteczny do bólu

Po zmianie stron gospodarze złapali wiatr w żagle, ale niewiele wynikało z ofensywnych działań graczy Laurenta Blanca. W 53. minucie kontuzji doznał Iniesta. Pomocnik Barcelony nie był w stanie grać dalej, więc na boisko wszedł Xavi. Druga bramka padła w 67. minucie. Suarez popisał się indywidualną akcją, ruszył z lewego skrzydła, poradził sobie z kilkoma rywalami i strzałem z bliskiej odległości pokonał bramkarza. To nie było ostatnie słowo Urugwajczyka. W 79. minucie były napastnik Liverpoolu z dziecinną łatwością ograł Luiza, wyszedł sam na sam z bramkarzem i mocnym strzałem posłał piłkę w samo okienko.

TAK RELACJONOWALIŚMY

Prezent od Mathieu

Chwilę po stracie trzeciego gola z honorowego trafienia cieszyli się gracze PSG. Mocny strzał z powietrza oddał Van Der Wiel i mieliśmy 1:3. Holender przyczynił się do tego trafienia, ale nie mógł go zapisać na swoje konto. Tor lotu piłki przeciął w niefortunny sposób Mathieu, więc gol dla gospodarzy został sklasyfikowany jako samobój. Ostatecznie Barcelona wygrała w Paryżu 3:1. Rewanż 21 kwietnia na Camp Nou. Faworytem są oczywiście Katalończycy, którzy z Paryża wracają z dużą zaliczką.

łg, Wprost.pl