Mocne słowa prezesa Lecha Poznań po nieudanym sezonie. „Trzeba nazwać rzeczy po imieniu”

Mocne słowa prezesa Lecha Poznań po nieudanym sezonie. „Trzeba nazwać rzeczy po imieniu”

Dariusz Mioduski, Piotr Rutkowski
Dariusz Mioduski, Piotr Rutkowski Źródło:Newspix.pl / PressFocus
Kibice Lecha Poznań nie zaliczą sezonu 20/21 do udanych. Kolejorz zakończył zmagania w Ekstraklasie na 11. miejscu, a po grze w Lidze Europy nie ma nawet śladu.

11. miejsce w Ekstraklasie jest dla Lecha Poznań osiągnięciem dalekim od wymarzonych. Kolejorz jeszcze na początku kampanii występował w Lidze Europy, a teraz zakończył sezon z fatalnym wynikiem. Aby doprecyzować sytuację Lecha, wystarczy powiedzieć, że inna poznańska drużyna, Warta, zakończyła zmagania w lidze na 5. miejscu i tylko gorszy bilans bezpośredni przeciwko Śląskowi Wrocław sprawił, że nie ujrzymy beniaminka w rozgrywkach europejskich. O zakończonym sezonie, wypowiedział się w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” prezes Kolejorza, Piotr Rutkowski.

„To było upokarzające, a porażki frajerskie”

Prezes Lecha Poznań, podczas rozmowy z „WP Sportowe Fakty”, nie przebierał w słowach. – Jako właściciel klubu jestem bardzo rozczarowany i wkurzony tym, co się wydarzyło na moich oczach. Najbardziej irytuje mnie nie fakt przegranej, ale sposób, w jaki wiele razy ulegaliśmy. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu, to było upokarzające, a porażki frajerskie – powiedział Piotr Rutkowski. – W takim klubie jak Lech Poznań coś takiego nie ma prawa się zdarzyć. Ok, można przegrać, jeszcze niejeden mecz przegramy, ale nie w taki sposób – dodał właściciel Lecha.

Pełen zawodu i irytacji wywód Rutkowskiego nie oznacza jednak, że zwiesza on głowę w geście rezygnacji. – Gdy mi się pluje w twarz, gdy mam wiatr przeciwko sobie, to nie uklęknę. To mnie jeszcze bardziej motywuje, nakręca, żeby pokazać, że Lech to jest wielki klub, który wróci na miejsce, w którym powinien być – wyznał w rozmowie prezes Kolejorza.

Czytaj też:
Niecodzienna sytuacja w Bełchatowie. Pożar opóźnił mecz w 1. lidze. Zobacz nagranie

Źródło: WPROST.pl / „WP Sportowe Fakty”