Okienko transferowe zamknięte, a Piast i tak się wzmacnia. Anglik dołączył do gliwiczan

Okienko transferowe zamknięte, a Piast i tak się wzmacnia. Anglik dołączył do gliwiczan

Tom Hateley
Tom Hateley Źródło: Newspix.pl / Michał Chwieduk / fokusmedia.com.pl
Mimo że okienko transferowe jest zamknięte od ponad miesiąca, Piast Gliwice i tak znalazł sposób na kolejne wzmocnienie się. Podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej do drużyny Waldemara Fornalika dołączył Tom Hateley.

11 października Piast Gliwice ogłosił kolejny transfer. Do zespołu z Górnego Śląska powrócił Tom Hateley, który już przed laty występował w jego barwach. Podpisanie kontraktu z Anglikiem zostało już ogłoszone na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Tom Hateley podpisał kontrakt z Piastem Gliwice

W opublikowanym komunikacie czytamy, że środkowy pomocnik związał się z gliwiczanami krótką umową. Będzie obowiązywała do czerwca 2022 roku, czyli do końca trwającego sezonu. W dokumencie zawarto jednak zapis, który będzie umożliwiał bezproblemową prolongatę kontraktu o kolejne 12 miesięcy.

– Jestem szczęśliwy i podekscytowany powrotem do Piasta. Za mną dobry czas na Cyprze, ale teraz jestem tutaj. Klub dał mi szansę powrotu i jestem za to bardzo wdzięczny. Zawsze o moim wyborze klubu decydują warunki rozwoju, możliwości wygrywania, a Gliwice są do tego doskonałym miejscem – powiedział Hateley, cytowany przez stronę internetową Piasta. Anglik uważa, że szybko wkomponuje się w nową-starą drużynę.

Kim jest Anglik?

Jak zostało wspomniane, pomocnik już wcześniej występował w Ekstraklasie. Najpierw spędził dwa i pół sezonu w Śląsku Wrocław. Następnie grał rok w Szkocji, w Dundee FC, by później dołączyć do Piasta właśnie. W drużynie Waldemara Fornalika osiągnął ogromny sukces – w sezonie 2018/19 zdobył mistrzostwo Polski. Gliwiczanie sprawili wtedy jedną z największych niespodzianek w historii polskiego futbolu. Przez miniony rok występował z kolei w AEK-u Larnaka, piątej sile ligi cypryjskiej.

W Gliwicach bardzo cieszą się z powrotu Anglika. – Polegamy nie tylko na doświadczeniu Toma, ale przede wszystkim na jego umiejętnościach, które zdążyliśmy poznać nie tylko podczas ostatniego okresu gry w Piaście. Jego obecność może pomóc nie tylko na boisku, ale również w szatni. Witamy z powrotem i czekamy na kolejne dobre mecze w naszej drużynie – wyznał Bogdan Wilk, dyrektor sportowy Piasta.

Czytaj też:
Kto byłby lepszym partnerem w ataku dla Lewandowskiego? Sousa porównał Świderskiego i Buksę

Opracował:
Źródło: Piast Gliwice