Czesław Michniewicz objął Legię Warszawa we wrześniu 2020 roku. Wraz z Wojskowymi wygrał w sezonie 2020/2021 mistrzostwo Polski. W następnej kampanii awansował do fazy Pucharowej Ligi Europy, gdzie po trzech spotkaniach ma na koncie sześć punktów.
Czesław Michniewicz zwolniony z Legii
Powodem zwolnienia była głównie sytuacja Legionistów w Ekstraklasie, gdzie podopieczni Michniewicza, po 10 rozegranych meczach, zajmowali raptem 15. miejsce z dziewięcioma punktami na koncie. Czarę goryczy prezesa Dariusza Mioduskiego przelało spotkanie z Piastem Gliwice (1:4), które było czwartą porażką stołecznego klubu z rzędu. Po pomeczowej konferencji prasowej, na której Michniewicz przeprosił wszystkich kibiców i poprosił o niezadawanie pytań, opinia publiczna rozpoczęła odliczanie do ogłoszenia odejścia szkoleniowca z klubu.
Decyzja o zwolnieniu Michniewicza oficjalnie zapadła w poniedziałek po południu. Doświadczonego szkoleniowca na stanowisku pierwszego trenera zastąpi, przynajmniej do końca sezonu, Marek Gołębiewski, który do tej pory pracował przy rezerwach Legii Warszawa.
Michniewicz podziękował Dariuszowi Mioduskiemu
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że obie strony kończą współpracę w zgodzie. Czesław Michniewicz na swoim profilu na Twitterze wystosował krótki komunikat, w którym zwrócił się w stronę między innymi prezesa Legii Warszawa. „Dziękuję Prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu, Dyrektorowi Radkowi Kucharskiemu za szansę i zaufanie” – napisał w swojej wiadomości publicznej były trener mistrza Polski. „Dziękuję kibicom, którzy zawsze wspierali swoją drużynę” – dodał między innymi szkoleniowiec. Swój wywód zakończył lekko zmodyfikowanym cytatem z utworu „Naiwne pytania” zespołu Dżem „W życiu piękne są tylko chwile... i dlatego dla nich warto żyć”.
twitterCzytaj też:
Jak długo Fabiański zostanie w West Hamie i kiedy skończy karierę? „Mogę zakręcić się koło tej liczby”