Zawodnik Ekstraklasy leczył się na COVID-19 w nietypowy sposób. To mogło skończyć się źle

Zawodnik Ekstraklasy leczył się na COVID-19 w nietypowy sposób. To mogło skończyć się źle

Fedor Cernych
Fedor Cernych Źródło:Newspix.pl / Kamil Swirydowicz
Fedor Cernych po dwóch latach wrócił do Jagiellonii Białystok, a wcześniej grał w Rosji. To właśnie tam zaraził się koronawirusem i skorzystał z nietypowej porady lekarza. Piłkarz szybko jednak zorientował się, że „domowe sposoby” walki z COVID-19 są nie tylko nieskuteczne, ale też niebezpieczne.

Fedor Cernych we wrześniu 2020 roku wrócił do Jagiellonii Białystok, w której występował w latach 2015-2018. Przed powrotem do Ekstraklasy 30-letni pomocnik grał w Rosji i to właśnie tam zakaził się koronawirusem na krótko przed wylotem do Polski. – Przez pierwsze dni miałem gorączkę, wszystko mnie bolało. Przyjechał do mnie lekarz. Dostałem kilka antybiotyków, chyba siedem, albo osiem. Doktor polecił mi, abym na koniec dnia wypił sobie sto gramów czystej wódki albo whisky – zdradził Litwin w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna”.

Ekstraklasa. Fedor Cernych leczył się alkoholem

Cernych postanowił skorzystać z nietypowej porady. – Wypiłem przed snem trochę whisky. Odcięło mnie, nie nie pamiętam. Żona powiedziała, że przechyliłem kieliszek i padłem. Na drugi dzień było to samo – zdradził dodając, że z kuracji zrezygnował trzeciego dnia, ponieważ zrozumiał, że mieszanie leków z alkoholem jest złym pomysłem. – Lekarz kazał mi stosować to przez cały okres izolacji, czyli prawie trzy tygodnie. Nie wytrzymałbym – stwierdził.

Cernych, który jest Litwinem rosyjskiego pochodzenia, swoją karierę piłkarską zaczynał w Granitasie Wilno. Później 30-letni dzisiaj zawodnik przeniósł się do Dniapro Mohylewa, skąd był wypożyczony do Naftana Nowopołocka. W 2014 roku rozpoczęła się z kolei jego przygoda z Ekstraklasą. Litwin grał nie tylko w Jagiellonii, ale również w Górniku Łęczna, w którym spędził sezon 2014/2015.

Zawodnik Jagiellonii ma na swoim koncie także występy w narodowej reprezentacji, a w litewskiej koszulce wybiegał na boisko już ponad 60 razy. Debiut w kadrze zaliczył w 2012 roku, a w zakończonych niedawno kwalifikacjach do mistrzostw świata zagrał w siedmiu meczach, strzelając w nich dwie bramki.

Czytaj też:
Środowisko reaguje na wypowiedź prezesa Legii. Świerczewski ironizuje, Michniewicz pisze o „ulaniu”

Źródło: Piłka Nożna, Meczyki.pl