Wspaniała wiadomość dla Legii Warszawa. „Rozmowy ruszyły”

Wspaniała wiadomość dla Legii Warszawa. „Rozmowy ruszyły”

Od lewej: Josue, Filip Mladenović i Tomas Pekhart
Od lewej: Josue, Filip Mladenović i Tomas Pekhart Źródło:Newspix.pl / Adam Starszyński/PressFocus
Wydawało się, że ta sprawa jest już stracona i latem gwiazdor Legii Warszawa na pewno odejdzie z klubu. Jak się jednak okazuje, Filip Mladenović może pozostać w drużynie Kosty Runjaica, o czym świadczą słowa samego piłkarza.

Legia Warszawa w ostatnim czasie nie szasta pieniędzmi, dlatego sprowadza do siebie głównie takich zawodników, za których nie trzeba płacić odstępnego. Właśnie na tej zasadzie latem do stolicy przeniesie się Patryk Kun z Rakowa Częstochowa. Dotychczas wszystko wskazywało na to, iż 28-latek zostanie następcą Filipa Mladenovicia. Jak się okazuje, w sprawie Serba nie wszystko jest jeszcze stracone.

Filip Mladenović przedłuży kontrakt z Legią Warszawa?

Dla Wojskowych jest to znakomita wiadomość. Choć teoretycznie zabezpieczyli się już na pozycji lewego obrońcy oraz lewego wahadłowego, nie ulega wątpliwościom, że przedłużenie umowy z 32-latkiem mogłoby być korzystne dla Legii pod kątem sportowym. W ciągu ostatnich kilku lat piłkarz ten udowodnił, iż niemal zawsze stanowi wartość dodaną dla drużyny i kiedy jest w formie, należy do ścisłej czołówki najlepszych graczy Ekstraklasy.

Minione tygodnie upływały jednak pod znakiem bardzo prawdopodobnego odejścia Mladenovicia z zespołu Runjaica. Co prawda jego praktycznie co okienko łączono z transferem do silniejszej lub bogatszej ligi, lecz nic z tego nie wychodziło. Teraz sytuacja jest zgoła odmienna, ponieważ wraz z upływem czerwca, kończy się kontrakt obrońcy z Legią. Mógłby więc odejść za darmo. Poważne zainteresowanie jego usługami zgłaszał ponoć Panathinaikos Ateny.

Wydaje się jednak, iż w sprawie przyszłości reprezentanta Serbii nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji, o czym poinformował on sam na antenie Canal+ Sport. – Nowy kontrakt? Ruszyły rozmowy. Jestem bardzo szczęśliwy, że wszyscy w klubie chcą, abym został. Dyrektor, trener… To dla mnie bardzo ważne. To oznacza, że wykonałem kawał dobrej roboty. Nie ukrywam, dobrze się czuję w Warszawie – stwierdził jednoznacznie.

Czytaj też:
Arkadiusz Milik się skompromitował, a potem uratował Juventus. Te dwie sytuacje były kluczowe
Czytaj też:
Niespodzianka w Poznaniu! Lech zaskoczony przez Górnik Zabrze

Opracował:
Źródło: Canal+ Sport