Polak zostanie nowym piłkarzem Rakowa Częstochowa. Transfer jest pewny

Polak zostanie nowym piłkarzem Rakowa Częstochowa. Transfer jest pewny

Piłkarze Rakowa Częstochowa
Piłkarze Rakowa Częstochowa Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
To już pewne, że Raków Częstochowa od sezonu 2022/23 będzie miał nowego napastnika. Medaliki szybko zabrały się za budowanie kadry na następne rozgrywki, a znalezienie skutecznego snajpera było ich priorytetem.

Raków Częstochowa niemal przez całą siedmioletnią kadencję Marka Papszuna był na fali wznoszącej. Niedawno drużyna ta sięgnęła po pierwsze mistrzostwo Polski w swojej historii. Nie oznacza to jednak, iż zespół z północnej części województwa śląskiego nie miał jeszcze rezerw, w których mógłby się poprawić. Większość ekspertów oraz kibiców dostrzegała takowe zwłaszcza w obsadzie pozycji napastnika. Być może te kłopoty Medalików rozwiąże niebawem ich nowy nabytek.

Łukasz Zwoliński bohaterem transferu do Rakowa Częstochowa

Transfer nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony – to prawdopodobnie stanie się dopiero pod koniec maja, gdy wszystkie drużyny Ekstraklasy rozegrają już każdą z 34. kolejek. Wtedy powinniśmy dowiedzieć się, że do zespołu Dawida Szwargi (przejmie Raków po rezygnującym Papszunie) dołączy Łukasz Zwoliński.

Co ważne, za obecnego napastnika Lechii Gdańsk nie trzeba będzie płacić ani grosza odstępnego. 30 czerwca wygasa bowiem jego umowa z Biało-Zielonymi, którzy zresztą są już pewni spadku do Fortuna 1. Ligi. W trakcie fatalnego sezonu Zwoliński był jednym z tych piłkarzy, na którym kibice opierali swoją nadzieję, iż tragicznego losu jednak uda się uniknąć. W całej kampanii snajper wystąpił 26 razy i zdobył 9 bramek.

Łukasz Zwoliński dostanie w Rakowie Częstochowa długi kontrakt

O transferze poinformował portal meczyki.pl. „Zwoliński cieszył się sporym zainteresowaniem. Miał zapytania z Niemiec i Turcji, ale zdecydował się powalczyć o grę w europejskich pucharach w barwach Rakowa. Według naszych informacji podpisze trzyletni kontrakt. Będzie w nim opcja przedłużenia na jeszcze jeden sezon” – czytamy w artykule opublikowanym właśnie w tym serwisie.

Czy Zwoliński rozwiąże wieloletnie problemy Rakowa ze skutecznością napastników? Tego nie wiadomo, ale wszyscy fani częstochowian mają na to dużą nadzieję. Statystyki trzech obecnych „dziewiątek” Medalików dają do myślenia. Vladislavs Gutkovskis co prawda trafił do siatki 8 razy w 30 meczach, czyli tylko raz mniej niż Zwoliński, ale aż 4 gole strzelił w jednym meczu z Wisłą Płock. Kolejne 6 bramek w 21 występach dołożył Fabian Piasecki, co również nie jest satysfakcjonującym wynikiem. Z kolei Sebastian Musiolik nie pokonał bramkarza ani razu w 17 starciach.

Czytaj też:
Wisła Płock oficjalnie zwolniła trenera. Podano powody
Czytaj też:
Ostre słowa o pożegnaniu Jakuba Błaszczykowskiego. „Jasełka i robienie sobie jaj”

Źródło: WPROST.pl / meczyki.pl