We wtorek 16 maja Wisła Płock oficjalnie zwolniła Pavola Stano ze stanowiska trenera klubu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale pozostały dwie kolejki do końca sezonu, a ten trener na początku kampanii PKO BP Ekstraklasy notował świetną serię, zgarniając nawet nagrodę dla trenera lipca.
Władze Nafciarzy zdecydowali, że w zespole przyda się nowa świeżość, a w argumentacji podano m.in. ostatnią serię fatalnych spotkań. „Tylko 9 punktów zdobytych w 15 spotkaniach doprowadziły do odwołania słowackiego szkoleniowca ze stanowiska, ponieważ utrzymanie w elicie wciąż nie jest zapewnione” – czytamy w komunikacie.
Wisła Płock oficjalnie podała następcę Pavola Stano
Parę godzin później przedsawiciele Wisły Płock oficjalnie potwierdzili, kto będzie następcą Stano. "Nowym trenerem Wisły Płock został Marek Saganowski. 44-letni szkoleniowiec przejął obowiązki po Pavolu Stano i związał się z nami kontraktem ważnym do 30 czerwca 2024 z opcją przedłużenia o rok" – poinformował klub.
Marek Saganowski urodził się 31 października 1978 roku w Łodzi. Swoją karierę zaczął w ŁKS-ie, ale najwięcej występów w elicie zanotował w Legii Warszawa. Poza tym w Polsce grał jeszcze dla Wisły Płock oraz Odry Wodzisław Śląski. Napastnik ma również bogatą karierę w zagranicznych klubach. Bronił barw m.in. Feyenoordu Rotterdam, Hamburger SV, Vitórii Guimaraes, Troyes AC, Southampton FC, Aalborg BK oraz Atromitosu Ateny. Na swoim koncie ma między innymi cztery mistrzostwa Polski, trzy krajowe puchary, tytuł króla strzelców Pucharu Polski 2012/2013 oraz 35 meczów i 5 bramek w reprezentacji.
Kariera trenerska Marka Saganowskiego
Jeśli chodzi o karierę trenerską, to rozpoczynał w rezerwach Legii, by później dołączyć jako asystent Vukovicia. Po odejściu ze stolicy przejął drugoligowy Motor Lublin, któremu zagwarantował miejsce w barażach o awans do Fortuna 1. Ligi. Od października ubiegłego roku aż do teraz prowadził innego przedstawiciela eWinner 2. ligi – Pogoń Siedlce, z którym niedawno przedłużył kontrakt.
Czytaj też:
Jan Urban przedstawia kulisy zmiany w Górniku. „Wiedziałem, że w grę może wchodzić mój powrót”Czytaj też:
Marek Papszun zdradził plany zawodowe. „Rozważam wyjazd zagraniczny”