Co za gol Kristoffera Velde! Cracovia zemściła się na Lechu

Co za gol Kristoffera Velde! Cracovia zemściła się na Lechu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kristoffer Velde
Kristoffer Velde Źródło:Newspix.pl / Patryk Pindral/400mm.pl
Mecz Cracovia – Lech Poznań był bardzo ważny z perspektywy tej drugiej drużyny. Choć Kristoffer Velde popisał się w nim pięknym trafieniem, to ogólnie Kolejorz nie ma powodów do zadowolenia.

Jeśli Lech Poznań chce marzyć o walce o najwyższe laury, musi w końcu regularnie zacząć gromadzić tym punkty. W minionych tygodniach rzadko udawało mu się to w spotkaniach wyjazdowych. Ekipa z Wielkopolski ulegała Pogoni Szczecin, Śląskowi Wrocław, zremisowała też z Zagłębiem Lubin. Tym ważniejsza była więc potyczka z Cracovią, którą Kolejorz stoczył w ramach 13. kolejki Ekstraklasy

Cracovia – Lech. Idealny strzał Kristoffera Velde

Przez dość długi czas spotkanie nie zachwycało, choć przesadą byłoby napisanie, że nie działo się kompletnie nic. Z drugiej strony wiele mówi fakt, iż obie ekipy zagrażały sobie nawzajem jedynie po błędach przeciwników. Dopiero w 28. minucie nastąpił zryw w wykonaniu gościu, a uderzenie Kristoffera Velde wylądowało na poprzeczce.

Po wielu próbach Kolejorz w końcu dopiął swego. Była 46. minuta, doliczony czas gry do pierwszej połowy, kiedy Kristoffer Velde otrzymał podanie na lewe skrzydło. Norweg zszedł do środka w typowy dla siebie sposób i zwęszył okazję do oddania strzału z dystansu. Znajdował się mniej więcej na 20. metrze, przymierzył i po chwili cieszył się z trafienia, ponieważ uderzył idealnie.

twitter

Virgil Ghita ustalił wynik meczu Cracovia – Lech

Po rozpoczęciu drugiej połowy Pasy ruszyły znacznie odważniej do ataku. Szczególnie na prawej stronie szalał Kacper Śmiglewski. Jego pierwsza akcja okazała się jednak tą najgroźniejszą. Młodzieżowiec posłał wówczas piłkę wzdłuż pola karnego Kolejorza, lecz nikt nie zamknął tej akcji. Drużyna Johna van den Broma dostała więc poważne ostrzeżenie.

Czas mijał, aczkolwiek drużyna gospodarzy nie była w stanie doprowadzić do remisu. Kolejorz oddał inicjatywę swoim rywalom. W 80. minucie takie minimalistyczne podejście zemściło się na przyjezdnych, ponieważ Cracovia doprowadziła do wyrównania. Cornel Rapa dośrodkował z prawej strony, piłka przeleciała obok kilku zawodników, aż w końcu trafiła do Virgila Ghity. Ten uderzył bez przyjęcia z obrębu „szesnastki” i pokonał Bartosza Mrozka. Więcej goli już nie padło, więc Cracovia zremisowała z Lechem 1:1.

Statystyki meczu Cracovia – LechCzytaj też:
Kazimierz Moskal szczerze po zwolnieniu z ŁKS Łódź. Odkrył zaskakujące kulisy
Czytaj też:
Lukas Podolski może wrócić do Niemiec. Legenda nie widzi w tym sensu

Opracował:
Źródło: WPROST.pl