Przerwana seria Realu Madryt. Królewscy nie poradzili sobie z ligowym przeciętniakiem

Przerwana seria Realu Madryt. Królewscy nie poradzili sobie z ligowym przeciętniakiem

Eden Hazard w meczu z Cadiz
Eden Hazard w meczu z Cadiz Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Real Madryt zakończył swoją imponującą serię ligowych zwycięstw i stracił punkty z drużyną, która zajmuje jedną z ostatnich pozycji w tabeli. Potknięcie Królewskich wprawdzie nie zagroziło sytuacji ekipy z Madrytu, ale daje nadzieję innym zespołom na odrobienie strat do podopiecznych Carlo Ancelottiego.

Real Madryt przez ostatnie tygodnie kontynuował imponującą serię zwycięstw ligowych. Królewscy od remisu z Osasuną w meczu rozgrywanym 27 października w każdej kolejce zgarniali komplet punktów, ogrywając po drodze m.in. Rayo Vallecano, Sevillę, Real Sociedad czy Atletico Madryt. Wysoka dyspozycja i powtarzalność dała im pierwsze miejsce w tabeli La Liga, z bezpieczną przewagą nad resztą stawki.

La Liga. Real Madryt stracił punkty z Cadis

Serię podopiecznych Carlo Ancellotiego zakończył Cadiz, czyli przedostatnia drużyna tabeli, która od początku sezonu przegrała już osiem spotkań. Królewscy, którzy przystąpili do meczu bez zakażonych koronawirusem Luki Modricia i Marco Asensio przeważali, ale nie potrafili przekuć tej przewagi na korzystny wynik.

Statystyki meczu doskonale odzwierciedlają przewagę, jaką na boisku mieli Królewscy. Zespół prowadzony przez Ancellotiego był przy piłce przez 82 proc. czasu i oddał aż 36 strzałów na bramkę, w tym dziewięć celnych. 804 wymienionych podań przy zaledwie 175 po stronie rywali nie przełożyło się jednak na wykreowanie choćby jednej akcji zakończonej golem. Dobre okazje do pokonania Jeremiasa Ledesmy mieli Eden Hazard i Fede Valverde, ale bramkarz Cadiz świetnie spisywał się między słupkami, ratując swoją drużynę przed utratą bramki.

La Liga. Real remisuje, Sevilla nadrabia

Spotkanie Realu zakończyło się wynikiem 0:0 i podziałem punktów, a druga w tabeli Sevilla dzięki sobotniej wygranej z Atletico Madryt nadrobiła dwa punkty straty do Realu. Królewscy przewodzą ligowej stawce z sześcioma „oczkami” przewagi nad podopiecznymi Julena Lopeteguiego, którzy mają do rozegrania zaległy mecz z FC Barceloną. Trzeci w tabeli Real Betis traci do lidera aż 10 punktów.

Czytaj też:
Arkadiusz Milik bohaterem spotkania Pucharu Francji. Hattrick reprezentanta Polski

Źródło: WPROST.pl