W tym sezonie FC Barcelona nie radzi sobie, tak jakby sobie to wymarzyła. Klub szybko musiał pożegnać się z marzeniami o Pucharze Króla. Do tego doszła porażka w finale Superpucharu Hiszpanii. W Lidze Mistrzów Katalończycy odpadli w ćwierćfinale, a w La Liga zajmują drugą lokatę ze stratą 11 punktów do Realu Madryt na 6 kolejek przed końcem rozgrywek. Tym samym będzie im niezwykle trudno obronić tytuł.
Xavi blisko ważnej decyzji
W styczniu po przegranym meczu z Villarrealem Xavi oświadczył, iż wraz z końcem sezonu przestanie pełnić funkcję pierwszego trenera FC Barcelony. Od tamtego momentu klub szukał kandydata na nowego szkoleniowca, ale nie potrafił wybrać idealnego następcy. Dlatego poproszono Xaviego, by ten prowadził drużynę w kolejnych rozgrywkach.
Jak poinformował znany dziennikarz Fabrizio Romano, Xavi spotkał się w środę z prezydentem Barcelony Joanem Laportą w jego domu, by porozmawiać o dalszej współpracy. Przypomnijmy, że Hiszpan ma ważny kontrakt z klubem do czerwca 2025 roku, więc w przypadku prowadzenia Blaugrany w kolejnym sezonie po prostu wypełniłby umowę. Wygląda na to, że tak się właśnie stanie. Obie strony są coraz bliżej porozumienia, a Xavi obwieścił Laporcie, że jest gotowy, by dalej być trenerem Barcelony.
Lewandowski główną postacią u Xaviego
Ewentualne pozostanie Xaviego może być ważną wiadomością dla Roberta Lewandowskiego. W wielu momentach Polak mógł liczyć na wsparcie szkoleniowca i to nawet wtedy, kiedy jego forma była zdecydowanie słabsza od oczekiwanej. 35-latek wciąż jest istotnym elementem w układance 44-latka.
Dotychczas Xavi prowadził Barcelonę w 136 meczach. Pod jego wodzą Duma Katalonii odniosła 85 zwycięstw, 23-krotnie remisowała i 28 razy przegrywała. Poza mistrzostwem Hiszpanii Xavi zdobył z klubem także Superpuchar Hiszpanii.
Czytaj też:
Robert Lewandowski przestał strzelać gole. Ekspert wysnuł pewną teorięCzytaj też:
Iga Świątek nie kibicowała Lewandowskiemu? Ten wpis może zasmucić Polaka