Reprezentant Polski wyróżniony za granicą. Od razu zadomowił się w klubie

Reprezentant Polski wyróżniony za granicą. Od razu zadomowił się w klubie

Przemysław Frankowski na środku
Przemysław Frankowski na środkuŹródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/fotopyk
Przemysław Frankowski został wyróżniony przez kibiców francuskiej piłki. Polak spośród czterech nominacji został wybrany największą niespodzianką sezonu 2021/22 w Ligue 1. Jak głosowali fani?

Przemysław Frankowski przez dwa i pół sezonu grał w amerykańskim Chicago Fire. Reprezentant Polski rozegrał w tym czasie 64 spotkania, zdobył 10 bramek i zaliczył 10 asyst. W sierpniu 2021 roku Frankowski zdecydował się na powrót do Europy, przez co trafił do francuskiego Lens. Z perspektywy jednego spędzonego tam sezonu można stwierdzić, że był to strzał w „dziesiątkę”.

Były zawodnik Chicago Fire bardzo szybko stał się pewnym punktem swojej nowej drużyny. Polak rozegrał w swoim pierwszym sezonie ligowym 37 z 38 spotkań Ligue 1 i dołożył do tego jeszcze dwa mecze pucharowe (z trzech). Frankowski strzelił w lidze sześć bramek i zaliczył pięć asyst.

Przemysław Frankowski niespodzianką sezonu. Zadecydowali o tym kibice

Przemysław Frankowski został nominowany do nagrody niespodzianki sezonu 2021/22 Ligue 1. Oprócz niego nominacje otrzymali Nuno Mendes, Mohamed Bayo i Lucas Perrin. Nie można powiedzieć, że reprezentant Polski otrzymał miażdżącą liczbę głosów, ale wygrał z drugim Mendesem o nieco ponad trzy procent. Na trzeciej pozycji uplasował się Lucas Perrin (19,8 proc.), a zestawienie domknął Mohamed Bayo (17,5 proc.). Sam Frankowski otrzymał 32,9 proc głosów. W wyborze największej niespodzianki sezonu wzięło udział prawie dziewięć tysięcy kibiców.

Przemysław Frankowski jest również regularnym reprezentantem Polski, który w ciągu czterech lat od debiutu wystąpił 22 razy. Udało mu się nawet zdobyć jedną bramkę. Skrzydłowy popisał się trafieniem podczas wygranego 2:0 meczu eliminacyjnego do mistrzostw Europy przeciwko Macedonii Północnej.

Czytaj też:
Legenda Realu Madryt żegnała się z klubem. Łzę uronił nawet Carlo Ancelotti

Źródło: WPROST.pl