Kolejny szlachetny gest Lewandowskiego. Polak znowu pomoże Ukrainie

Kolejny szlachetny gest Lewandowskiego. Polak znowu pomoże Ukrainie

Robert Lewandowski
Robert LewandowskiŹródło:Newspix.pl / FOTOPYK
Robert Lewandowski znany jest ze wzorowej postawy na boisku i szlachetnych czynów poza nim. Napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium często niesie pomoc potrzebującym. Tak też było i tym razem. Nasz kapitan przekazał swoją koszulkę z meczu ze Szkocją na rzecz ukraińskiej armii.

jest teraz z pewnością bardzo szczęśliwy – Polak właśnie awansował ze swoją drużyną na mistrzostwa świata w Katarze i sam bardzo się do tego przyczynił. Na początku drugiej połowy finału baraży ze Szwecją nasz napastnik z zimną krwią wykorzystał rzut karny i otworzył wynik na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Piłkarz nie zapomina również o sytuacji za naszą wschodnią granicą. Lewandowski ponownie wspomógł Ukrainę w walce z rosyjskim agresorem.

Lewandowski przekazał koszulkę na licytację

Jak poinformował portal uatribuna.com Robert Lewandowski przekazał swoją koszulkę z meczu towarzyskiego ze Szkocją na potrzeby aukcji World Sports For Ukraine, z której pieniądze zostaną oddane na rzecz ukraińskiej armii. Portal organizuje aukcję wraz z Ukraine Alive 2022 Białoruskim Funduszem Solidarności Sportowej. Na trykocie napastnik złożył swój podpis i napisał dodatkowo „No war” (Żadnej wojny).

Portal uatribuna.com poinformował również, że kapitan reprezentacji Polski wysłał do Ukraińców krzepiącą wiadomość. „Wolny świat, wolna Polska nie opuści wolnej Ukrainy. Nie poddawajcie się, jesteśmy z Wami. Nasze drzwi są dla Was szeroko otwarte. Wygracie ten najtrudniejszy mecz w życiu. Nie jesteście sami” – napisał Robert Lewandowski.

Gdzie można licytować koszulkę?

Licytacja odbywa się na stronie ebay.com. Cena wywoławcza to 2.5 tysiąca dolarów. W akcję włączyli się między innymi Andrij Jarmołenko i Serhij Rebrow. Robert Lewandowski od początku głośno wspiera Ukrainę. Niewiele po rozpoczęciu wojny przez Rosję Polak zerwał umowę z firmą technologiczną Huawei, której zarzucono wspieranie rosyjskiej propagandy. Marka zaprzeczyła prawdziwości tej informacji.

Czytaj też:
Fabiański „nie przygotował się” do wywiadu. Mówił o meczu ze Szwecją i mundialu