Reprezentacja Polski zmierzy się na mistrzostwach świata w Katarze z Arabią Saudyjską, Argentyną i Meksykiem. Od pierwszego dnia, gdy dowiedzieliśmy się z kim przyjdzie Biało-Czerwonym walczyć o awans do fazy pucharowej, ruszyły poważne analizy i mniej poważne spekulacje, dotyczące przyszłości naszej kadry na mundialu.
Takie same kroki podjęły inne kraje zaangażowane w mistrzostwa świata. Swoje zdanie na temat nadchodzącej fazy grupowej z udziałem Meksyku wyraził były reprezentant Meksyku i obecny dyrektor techniczny klubu MLS Atlanta United Gonzalo Pineda, który z dużym szacunkiem mówił o kadrze Biało-Czerwonych.
Pineda: Trzeba być bardzo ostrożnym
Zarówno z perspektywy Polski, jak i Meksyku najtrudniejszym przeciwnikiem jest oczywiście Argentyna. Gonzalo Pineda radzi jednak swoim rodakom uważać również na Biało-Czerwonych. -Argentyna jest bardzo trudnym rywalem, którego wszyscy znamy. Ale trzeba być bardzo ostrożnym w meczu z Polską. To może być jeden z tych cichych przeciwników, ale trzeba zauważyć, że są aktualnie w znakomitej dyspozycji – stwierdził Meksykanin w rozmowie z MLSsoccer.com.
– Ważne jest, aby wszystkie mecze traktować poważnie i czasami martwić się bardziej o swoją grę, o swoje zachowanie. Czasami to jest ważniejsze – dodał jeszcze dyrektor techniczny klubu z MLS. Gonzalo Pineda jako zawodnik występował praktycznie całą karierę w meksykańskich klubach. Reprezentant Meksyku grał między innymi w Puebla FC, Chivasie i Queretaro. Piłkarską przygodę kończył w amerykańskim Seattle w 2016 roku. W reprezentacji swojego kraju wystąpił 45 razy. Był uczestnikiem mundialu w 2006 roku.
Czytaj też:
Rewelacja sezonu Ekstraklasy może zagrać w USA. Ten klub mocno interesuje się polskim napastnikiem