Dobra wiadomość przed meczem Polaków z Arabią Saudyjską. To uspokoi kibiców

Dobra wiadomość przed meczem Polaków z Arabią Saudyjską. To uspokoi kibiców

Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Źródło:PAP/EPA / Mohamed Messara
Po meczu Polaków z Meksykiem dwóch kadrowiczów narzekało na drobne urazy, a ich występ w starciu z Arabią Saudyjską stanął pod znakiem zapytania. Krystian Bielik i Bartosz Bereszyński wrócili już jednak do treningów z drużyną, co jest dobrym prognostykiem przed sobotnim meczem.

Bartosz Bereszyński był jednym z wyróżniających się reprezentantów Polski w meczu z Meksykiem, a swoją dobrą postawą sprawił, że rywale nie mogli przeprowadzać groźnych akcji lewym skrzydłem. Krystian Bielik z kolei wszedł na boisko po przerwie, zmieniając Nicolę Zalewskiego i również właściwie wywiązywał się ze swoich zadań. Niestety, obaj zawodnicy odnieśli lekkie kontuzje, przez co ich występ w meczu z Arabią Saudyjską stanął pod znakiem zapytania.

Polska – Arabia. Problemy w polskiej kadrze

Dzień po meczu o problemach swoich kadrowiczach mówił Czesław Michniewicz. – Nie wiem, czy będą gotowi, ale mam nadzieję, że tak. Dzisiaj rano się jeszcze z nimi nie widziałem, dziś rano trochę dłużej pospali, o 11 zaczynali trening – stwierdził na antenie TVP Sport. – Nie wiem nawet, co dokładnie dolega Bielikowi. Rozmawiałem z lekarzem reprezentacji, ale kazał mi się nie martwić, bo wszystko jest ok – dodał.

Jak się okazało, Bielik i Bereszyński wrócili już do treningów z drużyną i dzień przed meczem z Arabią Saudyjską ćwiczyli razem z kolegami z zespołu. Jak przekazał Sebastian Staszewski z Interii, selekcjoner Biało-Czerwonych ma do dyspozycji wszystkich zawodników i niewykluczone, że zarówno , jak i , zagrają w drugim meczu grupowym Polaków.

Mistrzostwa świata. Michniewicz przed meczem z Arabią

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Arabią Saudyjską zdradził, że wybrał już „11”, która wybiegnie na boisko w sobotnim starciu. – Oczywiście, że skład już znamy, ustawienia taktyczne też znamy. Ale jak mówiłem wcześniej, nie mogę tego powiedzieć – podkreślił.

Szkoleniowiec zauważył również, że jego podopieczni pozostają w grze o awans do fazy pucharowej. – Wiemy, jaka jest ranga tego meczu. Pierwszy mecz remisowy nie przekreśla naszych szans na wyjście z grupy – zaznaczył.

Czytaj też:
Brzęczek wskazał arcytrudny dylemat Michniewicza. „To największa zagadka”
Czytaj też:
Terminarz mistrzostw świata w Katarze. Dzisiaj kolejne cztery emocjonujące mecze