Glika zapytano o najlepszego partnera w obronie. Wybierał między dwoma

Glika zapytano o najlepszego partnera w obronie. Wybierał między dwoma

Kamil Glik
Kamil Glik Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Kamil Glik od lat jest pewnym punktem reprezentacji Polski i również podczas mundialu w Katarze może liczyć na miejsce w podstawowym składzie. Pod znakiem zapytania stoi za to pozycja drugiego stopera, o którą niedawno zapytano defensora Benevento.

Kamil Glik ma za sobą już 101 występów w reprezentacji Polski, a ta imponująca statystyka dobrze obrazuje jego pozycję w kadrze. Defensor Benevento od lat stanowi o sile defensywy Biało-Czerwonych i również podczas mundialu w Katarze jest pierwszym wyborem Czesława Michniewicza.

Reprezentacja Polski. Kamil Glik o partnerach w obronie

Na tegorocznych mistrzostwach świata partneruje Jakub Kiwior, który wygrał rywalizację z Janem Bednarkiem. Ten drugi po transferze do Aston Villi miał problem z regularnymi występami na boiskach Premier League, przez co stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Glik jednak ceni sobie współpracę z Bednarkiem, o czym świadczy jego wypowiedź dla „Przewodnika Sportowego” wydanego przez dziennikarzy Kanału Sportowego.

Jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata Glika zapytano o najlepszego partnera na środku defensywy w reprezentacji Polski. – Przez największą część kariery reprezentacyjnej grałem z , więc na pewno z którymś z tej dwójki – odpowiedział 34-latek.

Jak zauważył zawodnik Benevento, Pazdan i Bednarek są innymi typami obrońców, przez co jego współpraca z tymi stoperami układała się nieco inaczej. I o ile przez pryzmat niewielu traconych bramek wskazałby na pierwszego z wymienionych, o tyle pod względem gry za kadencji Jerzego Brzęczka wybrałby obrońcę Aston Villi. – Powiedzmy, że 60 do 40 stawiam na Janka – dodał.

Glik: Pazdana musiałem wspierać mentalnie

Przy okazji Glik zdradził, że Pazdan „strasznie przeżywał mecze” , przez co stoper Benevento musiał go wspierać mentalnie. Inaczej przedstawiała się sytuacja w przypadku gry u boku Bednarka, który z racji gry w Premier League miał kontakt z wielką klubową piłką. – Michał, z całym szacunkiem, grał w lidze polskiej w Legii, więc dla niego ważny mecz reprezentacji, zwłaszcza na Euro, to było przeżycie – zaznaczył.

Czytaj też:
Pudzianowski zaapelował do kibiców przed meczem Polski z Argentyną. Tego nie powinni robić
Czytaj też:
Kibic z Argentyny zaskoczył Czesława Michniewicza. Zrobił coś niespodziewanego

Źródło: Przewodnik Sportowy, Meczyki.pl