Czesław Michniewicz jest ojcem sukcesu reprezentacji Polski, która po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy mistrzostw świata. Selekcjoner przyznał, że podstawowym celem kadry na teraz jest odcięcie się od tego, co działo się w grupie i skupienie na fazie pucharowej, która będzie całkowicie inna niż grupowa.
Czesław Michniewicz: Nie znalazłem słabych stron Francji
Selekcjoner polskiej kadry zwrócił uwagę przede wszystkim na linię ataku naszych niedzielnych przeciwników. Stwierdził, że jeśli reprezentacja Polski pokona Francuzów, wówczas będzie mogła nazwać się chwilowym mistrzem świata, używając żargonu bokserskiego. Selekcjoner pochwalił Didiera Deschampsa za wykonywaną pracę i zaznaczył, że Polacy będą chcieli strzelać gole.
– Szukałem słabych stron Francuzów i nie znalazłem. Każdy zespół ma fazy w meczu, kiedy popełnia błędy, ale trzeba na to zapracować. Jeśli nie będziemy wywierać presji, to tych błędów nie będzie. W drugą stronę działa tak samo. Musimy skupić się na sposobie grania. Będziemy mieli odprawę i przed nami jeszcze sporo czasu, żeby o tym porozmawiać – powiedział Czesław Michniewicz.
Polacy chcą zaskoczyć Francuzów
Czesław Michniewicz zdaje sobie sprawę, że podobnie jak w meczu z Argentyną, Francuzi będą chcieli dyktować warunki gry na boisku i nie dopuszczać naszych napastników pod pole karne. Niemniej, na mecz z Francją selekcjoner przygotował coś innego niż na spotkania fazy grupowej.
– Obraliśmy taką strategię na grupę, z której wyszliśmy. Teraz chcemy zagrać inaczej. Cieszymy się, że zagramy z mistrzem świata. To dla nas zaszczyt. To jest mecz o być albo nie być. Ranga tego spotkania jest bardzo wysoka, a my się go nie boimy. Mówiliśmy, żeby Barbórkę spędzić w Katarze i ten cel osiągnęliśmy. Napawamy się dumą. Nie ma w nas strachu. Nie przejmujemy się tym, co mówi się na nasz temat. Wiemy, co będziemy chcieli zrobić na boisku – podkreślił selekcjoner polskiej kadry.
Czesław Michniewicz podziękował też trenerom wszystkich klubów, w których występują polscy kadrowicze, za przygotowanie ich do mundialu pod względem fizycznym.
Czytaj też:
Polacy zameldowali się na stadionie. Tam stoczą bój z FrancjąCzytaj też:
Kiedy mecz Francja – Polska? Walka o ćwierćfinał coraz bliżej. Gdzie i o której transmisja?