W ostatnich dniach Czesław Michniewicz nie schodzi z nagłówków sportowych serwisów internetowych oraz prasy. Selekcjoner reprezentacji Polski jest coraz bliżej opuszczenia swojego stanowiska i już rozpoczęły się poszukiwania jego następcy. Pewne już jest, że kontrakt byłego trenera Legii Warszawa nie zostanie przedłużony, ale też nie jest wykluczone jego pozostanie. Inaczej sprawy mają się w odniesieniu do menedżera selekcjonera.
Czesław Michniewicz musi szukać nowego menedżera
Kontrakt Mariusza Piekarskiego, czyli menedżera Czesława Michniewicza wygasa wraz z końcem 2022 roku. Pewne jest, że nie zostanie on przedłużony, o czym powiedział sam zainteresowany w rozmowie z TVP Sport.
– Dużo mówiło się o naszej umowie menedżerskiej, ale mogę zdradzić, że umowa kończy się z końcem grudnia tego roku. Umowa się skończy, ale przyjaźń pozostaje – czytamy.
Mariusz Piekarski nie brał udziału w negocjacjach z PZPN w styczniu, kiedy Czesław Michniewicz obejmował reprezentację. Przypomnijmy, że w kadrze na mundial znalazło się aż pięciu zawodników, których interesy reprezentował właśnie ten menedżer.
Kto może zastąpić Czesława Michniewicza?
W ostatnich dniach do mediów przedostało się kilka nazwisk, które wzbudzały najwięcej emocji w związku z zastępstwem Czesława Michniewicza. Wiadomo, że Maciej Skorża odmówił Cezaremu Kuleszy i nie poprowadzi kadry w kolejnych latach.
Coraz więcej mówi się o legendzie ukraińskiej piłki, Andriju Szewczence, ale też nie wyklucza się m.in. Adama Nawałki, z którym polska piłka ma wiele dobrych wspomnień. O tym, co się wydarzy, powinniśmy dowiedzieć się w najbliższych dniach.
Czytaj też:
Dramatyczne wieści z Azji. Piłkarz został skazany na śmierćCzytaj też:
Reprezentant Polski może zmienić klub. Media: Otwarte rozmowy